Uzdrowisko w Busku-Zdroju gotowe na powrót kuracjuszy

Jak mówi jego prezes, Wojciech Lubawski, na tę informację ośrodek czekał z niecierpliwością. - Na kuracjuszy w Busku-Zdroju przygotowanych jest ponad 1100 łóżek w dwóch szpitalach i pięciu obiektach sanatoryjnych. Kuracjusze, nieustannie do nas wydzwaniają więc cieszy, że lada dzień rozpoczniemy także rehabilitację leczniczą. Taką możliwość mamy bowiem od 4 maja – dodaje prezes Lubawski.

Działalność ośrodka będzie wiązała się jednak ze zwiększonymi środkami bezpieczeństwa. – Dla każdego obiektu przygotowaliśmy specjalne referencje. Rehabilitanci będą zabezpieczeni i wyposażeni w jednorazowe ubiory. Poniesiemy koszty, ale nie mamy innego wyjścia jeśli chcemy zadbać o zdrowie pacjentów i pracowników – tłumaczy nasz rozmówca.

Okres pandemii był dla ośrodka trudny, ale pomocne okazało się wsparcie z Narodowego Funduszu Zdrowia. – Dostawaliśmy jedną dwunastą kontraktu, co oczywiście nie jest w pełni wystarczające. Jakoś jednak przetrzymaliśmy ten czas, bo zmniejszyły się koszty. Damy sobie radę – zapewnia Wojciech Lubawski.

Jak dodaje, w planach jest powstanie specjalnego laboratorium testującego osoby na obecność koronawirusa. – Łatwo sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś dostanie wysokiej gorączki, co może spowodować paraliż ośrodka. Trzeba wtedy działać szybko i jesteśmy na to przygotowani – zapewnia Lubawski.