REGION
Uwaga na kradzieże cmentarne!
Wiązanki, znicze, wkłady, a nawet… płyty nagrobne. Niestety, złodzieje nie mają skrupułów i ich łupami padają najróżniejsze przedmioty z nekropolii. Policjanci apelują o ostrożność i radzą, jak nie dać się okraść.
Przypadki kradzieży cmentarnych, w tym sezonie są już znane sezonie kieleckim policjantom. Rabusie biorą na swój celownik nie tylko kwiaty, czy znicze, ale nawet i elementy nagrobków.
- Kradzież płyty nagrobnej zdarzyła się na jednym z kieleckich cmentarzy. Te zjawiska nasilają się niestety tuż przed Wszystkimi Świętymi. Giną znicze i wiązanki, które później nierzadko odnajdywane są na cudzych grobach, czy… na stoiskach sprzedawców – mówi mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
Niestety, skradzione kwiaty często trafiają do powtórnej sprzedaży. Przed tym, zabezpieczyć się można, delikatnie… niszcząc wiązankę.
- Wystarczy skropić ją nieco woskiem. Uszkodzonej w ten sposób wiązanki nikt już nie kupi, a więc nie powinna być ona atrakcyjna dla złodzieja – radzi policjantka.
Jeżeli dojdzie już do kradzieży, każdą tego typu sprawę można zgłosić funkcjonariuszom.
- W okolicach cmentarzy spotkamy więcej policyjnych patroli. Jeżeli będzie potrzebna jakakolwiek pomoc, zgłośmy się do mundurowych – uzupełnia Perkowska-Kiepas.