REGION
Ukradł perfumy, a potem sprzedał je koledze. Obaj staną przed sądem
Funkcjonariusze z Buska-Zdroju wczoraj (środa, 28 stycznia) zatrzymali mężczyznę, który ukradł sześć flakonów perfum, a następnie sprzedał je swojemu znajomemu w niższej cenie. Obaj panowie będą musieli wytłumaczyć się przed sądem.
W środę po południu dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju otrzymał zgłoszenie dotyczące kradzieży perfum, do której miało dojść w jednym ze sklepów na terenie miasta. Zdecydowane działanie policjantów pozwoliło na szybkie zatrzymanie podejrzanego.
- 51-letni mieszkaniec gminy Pacanów dokonał kradzieży sześciu flakonów perfum, a następnie sprzedał je mężczyźnie pochodzącemu z Buska-Zdroju. Perfumy zostały odzyskane w nienaruszonym stanie przez policjantów - informuje aspirant Justyna Konopka z KPP Busko-Zdrój. - Łączną wartość skradzionych łupów oszacowano na ponad 1000 złotych - dodaje.
Okazało się, że mężczyzna zdążył sprzedać perfumy swojemu znajomemu w tzw. promocyjnej cenie.
Stróże prawa jeszcze tego samego dnia odzyskali je, i już niedługo z powrotem trafią na półki sklepowe.
51-latek oraz jego 50-letni przyjaciel będą musieli natomiast liczyć się z konsekwencjami. Za kradzież i paserstwo przewidziana jest kara do 5 lat więzienia.