REGION
Tragiczna noc w Staszowie. Nie żyje kobieta raniona nożem
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątkową noc (17 lutego) w centrum Staszowa. 66-letnia kobieta została raniona nożem. Na skutek poniesionych obrażeń zmarła w szpitalu. Policja zatrzymała 39-letniego mężczyznę, syna kobiety.
Informacja o zdarzeniu wpłynęła do służb kilka minut przed godziną 20.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie, z którego wynikało, że po ulicy Piłsudskiego, w centrum Staszowa, biega mężczyzna z nożem. Ze zgłoszenia wynikało również, że ktoś został zraniony – informuje młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Patrol dotarł na miejsce już po kilku minutach. Policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 39-letniego mężczyznę.
- Z naszych ustaleń wynikało, że kobieta była kilkukrotnie raniona nożem w okolicę klatki piersiowej. Poszkodowany został także 65-letni partner kobiety, który miał na ciele stłuczenia. Sprawca, jego 66-letnia matka oraz 65-letni partner matki trafili do szpitala. Lekarze oceniali stan kobiety jako zagrażający zdrowiu i życiu – uzupełniła mł. asp. Joanna Szczepaniak.
Niestety, około godziny 5:30 do policji dotarła informacja o śmierci kobiety.
Badane są szczegółowe okoliczności zdarzenia.