REGION
Szansa na tańszy internet w regionie
Dobra wiadomość dla firm, które zajmują się dostarczaniem internetu w regionie świętokrzyskim. W wielu gminach spadły ceny za umieszczenie w pasach drogowych urządzeń telekomunikacyjnych w ramach Regionalnej Sieci Szerokopasmowej. Ostatecznym efektem zmiany w cennikach ma być zwiększenie konkurencyjności na lokalnym rynku.
Ponad 1400 kilometrów sieci czeka na wykorzystanie. Na razie światłowody, które powstały w ramach unijnego projektu eksploatowane są w znikomym stopniu. Aby szybki internet popłynął do świętokrzyskich domostw i przedsiębiorstw, lokalni dostawcy muszą podłączyć się do nowoczesnej sieci. A to kosztuje. Na przykład za umieszczenie 1 metra kwadratowego urządzeń telekomunikacyjnych w pasie drogi wojewódzkiej na terenie zabudowanym, wcześniej dostawca musiał zapłacić 40 zł. Po zmianach cena spadła do 2 złotych. Podobne obniżki wprowadziły świętokrzyskie gminy i powiaty. - Ponad 50 gmin te stawki zmodyfikowało. One są na różnym poziomie Dla przykładu gmina Zagnańsk wcześniejsze stawki w wysokości 40 zł w obszarze zabudowanym i 15 zł w niezabudowanym obniżyła odpowiednio do 4 i 1,5 zł - mówi Ewelina Gładki, szefowa departamentu społeczeństwa informacyjnego w urzędzie marszałka.
Z zestawienia, które udostępnił urząd wynika, że niektóre samorządy nie przychyliły się do prośby obniżenia stawek. Ceny pozostały na tym samym poziomie w Kielcach, gminach Chmielnik czy Suchedniów. W tabeli znajdziemy też gminy, które po negocjacjach z urzędem marszałkowskim stawki... podniosły. Tak zdecydowano w Staszowie, Nagłowicach i Ostrowcu Świętokrzyskim.
W drugim konkursie Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa złożono ponad 140 wniosków na rozbudowę sieci dostępowej. Urzędnicy przekonują, że przedsiębiorcy chcą wyjść z konkurencyjną ofertą również w regionie świętokrzyskim. - Tak naprawdę wydarzyło się to w konsekwencji działań, które zostały przeprowadzone na terenie naszego województwa. Ponieważ my jako samorząd postanowiliśmy zbudować pewien dobry klimat dla inwestorów właśnie poprzez obniżenie cen za umieszczenie urządzeń telekomunikacyjnych w pasie drogowym. Z tego powodu inwestorzy dostrzegli możliwości działań w województwie świętokrzyskim – mówi Ewelina Gładki.
Budowa całej infrastruktury i działania przyciągające inwestorów mają na celu zlikwidowanie na mapie województwa świętokrzyskiego tzw. „białych plam”, jeśli chodzi o dostęp do szybkiego internetu w dobrej cenie. - Liczymy, że dzięki realizowanym projektom co najmniej 40 procent obszarów, w których obecnie nie ma możliwości świadczenia usług dostawy internetu, w ciągu najbliższych lat uzyska dostęp do szerokopasmowej sieci – informują świętokrzyscy urzędnicy.
Niższe opłaty za ustawienie urządzeń dystrybutora sieci może równać się z jej większym zasięgiem i niższymi rachunkami u odbiorców. - Operatorzy będą szacowali koszty operacyjne. Im te koszty będą niższe tym większa ilość punktów dostępowych będzie mogła być objęta siecią w danym obszarze - mówi Krzysztof Kowalczyk, kierownik projektu szerokopasmowej sieci. Minimalna ilość punktów dostępowych, która ma powstać w konkursie POPC to 68 tysięcy punktów adresowych. Dzięki zaoszczędzonym na opłatach drogowych pieniądzach inwestor będzie mógł zainwestować w kolejne urządzenia telekomunikacyjne tym samym zwiększając zasięg swoich usług i grono potencjalnych klientów.
Przypomnijmy, że przy pomocy nowoczesnej świętokrzyskiej sieci usługi świadczone są w partnerstwie publiczno-prywatnym. Dzierżawcą zbudowanej infrastruktury, do której mogą podłączyć się lokalni dostawcy internetu czy kablówki jest firma Smart-Net z Gdyni. Wcześniej padały pytania o wypłacalność tej spółki. - Początek jest trudny. Trzymamy kciuki za operatora. Część należności z opóźnieniem w transzach jest opłacona – oświadcza marszałek Adam Jarubas.