REGION
Strażacy apelują – pamiętajmy o czujnikach!
Mały gadżet, a może uratować ludzkie życie. Świętokrzyscy strażacy po raz kolejny przypominają, jak ważne jest kupno czujnika dymu i czadu i deklarują pomoc w instalacji urządzeń.
760 - tyle pożarów odnotowali strażacy w województwie świętokrzyskim podczas minionego sezonu grzewczego. 37 osób zostało rannych, a niestety 18 zginęło.
- Wracamy do mieszkańców regionu z kampanią „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa”. Współpracujemy z różnymi instytucjami, które przekazują te małe urządzenia mieszkańcom. Nagraliśmy także spot, który obrazuje jak niebezpieczny może być czad oraz dym. Współpracujemy także z kominiarzami, ponieważ to właśnie stan techniczny przewodów dymowych ma ogromny wpływ na nasze bezpieczeństwo w domach – podkreśla nadbrygadier Krzysztof Ciosek, świętokrzyski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Jak zapowiada, świętokrzyscy strażacy będą pomagać w zamontowaniu czujnika osobom starszym i niepełnosprawnym. Każdy kto potrzebuje wsparcia, może kontaktować się z funkcjonariuszami.
- Duża część społeczeństwa nadal korzysta z pieców węglowych i innych, w których używa się otwartego ognia. Cichy zabójca, jakim jest czad zbiera żniwo, podobnie jak pożary. Bądźmy czujni, korzystajmy z czujek - apeluje Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski.
W działania profilaktyczne włącza się również Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach.
- Dzięki naszym programom mieszkańcy pozbywają się przestarzałych źródeł ciepła, pomagamy także mieszkańcom bloków podłączać się do miejskich sieci ciepłowniczych. Oprócz tego, podczas różnych wydarzeń rozdajemy mieszkańcom czujniki czadu i dymu. Wkrótce trafi do nich kolejnych czterysta urządzeń – zapowiada Gliwiński.
- Fundacja Stefana Artwińskiego również wspiera tę inicjatywę Rozdaliśmy mieszkańcom powiatu włoszczowskiego 125 czujek, akcje organizowaliśmy także w Busku-Zdoju i Jędrzejowie. Na pewno będziemy wspierać takie działania – deklaruje Paweł Kwietniewski.
Bardzo ważne w kwestii bezpieczeństwa jest zaproszenie do domu kominiarza - przypomina Edward Łysak, prezes oddziału Korporacji Kominiarzy Polskich w Opolu Oddział Kielce.
- Czyszczenie powinno się co trzy miesiące w przypadku przewodów dymowych, spalinowych – co sześć, a wentylacyjnych – raz w roku. Czysty komin to bezpieczny dom – podkreśla.