REGION
Spłonął kurnik w Bielinach
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Bielinach przy ulicy Kieleckiej. W piątek 6 stycznia w pełnym zwierząt kurniku wybuchł pożar. Ogień gasiło 10 zastępów straży pożarnej.
W momencie, gdy budynek zajął się ogniem przebywało w nim około 16 tysięcy kurcząt, które do Bielin zostały przywiezione dzień wcześniej. Straż pożarna ugasiła płonący kurnik, ale zwierząt nie udało się uratować.
- W kurniku zlokalizowana była kotłownia, która służyła do opalania i ogrzewania budynku. Prawdopodobnie, budynek zajął się od filara kominowego. To nasze wstępne podejrzenie – informuje bryg. Sławomir Karwat, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.
Przyczyny wybuchu pożaru będą dokładniej badane przez strażaków i policjantów dopiero po całkowitym ugaszeniu budynku.