REGION
Skusił się na akcesoria hydrauliczne. Wpadł w ręce policjantów
Wczoraj za kratki trafił 51-letni rabuś - jego łupem padły elementy hydrauliki. Po nieudanym „skoku” na posesję byłej hurtowni hydraulicznej cieszył się wolnością przez dwa dni. Teraz za kratkami może spędzić nawet pięć lat.
Zgłoszenie o kradzieży policjanci ze Skarżyska-Kamiennej dostali w sobotę.
- Łupem złodzieja padła pompa wody, rozdzielacz i inne elementy armatury hydraulicznej. Według pokrzywdzonej 58-letniej skarżyszczanki, rzeczy były warte pięć tysięcy złotych – informuje Jarosław Gwóźdź z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.
Kradzieży miał dopuścić się 51-latek, nakryty na gorącym uczynku przez właścicielkę posesji – wtedy porzucił łup i uciekł.
W poniedziałek mężczyzna trafił w ręce kryminalnych. We wtorek usłyszał zarzut kradzieży do którego się przyznał.