REGION
Sejmik o skandalu w michniowskim mauzoleum
Jest ciąg dalszy sprawy skandalicznych scen na terenie Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie. Marszałek województwa przyjął dymisję dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiejm a radni sejmiku wzięli udział w burzliwej dyskusji. Szef świętokrzyskiego samorządu dodał jednak, że nie zamierza zwalniać z urzędu nikogo, kto uczestniczył we wspomnianym incydencie.
Przypomnijmy, że impreza odbyła się na terenie mauzoleum w dniu otwarcia placówki – 12 lipca 2021 roku. Uczestniczył w niej m.in. syn Andrzeja Bętkowskiego, marszałka województwa świętokrzyskiego. Film ujawnił dziennikarz Krzysztof Soczewiński.
Projekt uchwały potępiającej zachowanie zgłosili radni klubu PSL.
– Michniów jest nie tylko symbolem losów Polskich wsi, ale od 2018 roku centralnym punktem obchodów Dnia Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Szokujące wydarzenie, do jakiego doszło z udziałem niektórych pracowników placówki zasługuje na szczególne potępienie. Oczekujemy od marszałka oficjalnego i publicznego przeproszenia rodzin ofiar i mieszkańców Michniowa – mówiła Agata Binkowska, radna PSL.
Na zarzuty odpowiedział Andrzej Bętkowski. W swoim wystąpieniu wymienił liczne zarzuty wobec radnych opozycji, w tym m.in. Agaty Binkowskiej, Piotra Żołądka i Jana Maćkowiaka.
– Sprawa pobudziła dziś do działania radnych województwa. Nasuwa się tu pytanie: dlaczego sejmik nie podjął podobnych działań przed kilku laty, nie przeprosił i nie uznał za stosowne napiętnować tego obrazka, gdy cała polska widziała jak policja wyprowadzała w kajdankach poprzedniego dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej. Niech odnoszą się do ubiegłorocznych uroczystości upamiętniających 79. rocznicę zagłady Michniowa i gorszącego zachowania przy mogile, ze strony przedstawicieli PSL. Proszę zapytać, jak czuli się mieszkańcy Michniowa. Ludowcy buczeli, gdy wyczytywano nazwiska zaproszonych gości. Uczestnicy uroczystości byli zażenowani – wyliczał marszałek.
– Mój syn i jego koleżanka wzięli na siebie winę. Przeprosili na spotkaniu z mieszkańcami. Mieli cywilną odwagę. Wam tej odwagi brakuje. Nie kłamcie, że byłem bierny i zarząd również nie reagował. Po tym niestosownym incydencie odbyłem rozmowy dyscyplinujące z uczestnikami tego zdarzenia. Mój syn, Bartosz, zrezygnował. Dziś przyjąłem rezygnację Tadeusza Sikory z funkcji dyrektora. W tej chwili trwa audyt i niewykluczone są dalsze decyzje organizacyjne – dodał.
Na wypowiedź marszałka odpowiedzieli radni.
– Jeśli pan rzucił w moją stronę tyle oskarżeń, to chociaż mógłby się pan pokusić do zajrzenia w dokumenty – ripostowała Agata Binkowska.
– Jeśli sam przygotowywał pan te zarzuty, to jest pan nieukiem. To jest wasza taktyka. Wyciągnąć dziadków, rodziców i uderzyć w przeciwnika. Czy pan nadzoruje swój urząd i ponosi za niego odpowiedzialność? Proszę zostawić moją karierę zawodową w spokoju – odpowiedział radny Piotr Żołądek.
– Jeśli uważacie, że takie informacje nie mają żadnego znaczenia dla działalności publicznej radnych, to jest coś niebywałego. Nie będziemy brać udziału w tym głosowaniu i hucpie politycznej – wyraził głos poparcia dla marszałka Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa, a zarazem szef klubu PiS w sejmiku.
– Panie marszałku, pan nawet nie wie jak mi wstyd za pana. Mieszkam na terenie gminy Suchedniów. Jestem w stałym kontakcie z mieszkańcami Michniowa. Żalą się do mnie i proszą o interwencję w wielu sprawach. Powiedział pan, że zostali przeproszeni. Niestety, dotyczy to tylko garstki osób. Czy pana syn i Katarzyna Jedynak przekazali przeprosiny w szerszy sposób? Proszę nie mówić, że pana syn przeprosił mieszkańców. Nie takiego wystąpienia się spodziewaliśmy. Ten film skompromitował nas w całej Polsce – dodała Agnieszka Buras, radna sejmiku.
Ostatecznie, pod nieobecność radnych PiS, 14 radnych zagłosowało za uchwałą, a jeden nie zagłosował.