Region świętokrzyski dobrze wykorzystuje pieniądze unijne. Jesteśmy na czwartym miejscu w kraju

Z danych zebranych przez Departament Wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach wynika, że na jednego mieszkańca naszego regionu  przypada ponad 3,5 miliona złotych środków unijnych. To plasuje nasze województwo na trzecim miejscu w Polsce. Wsparcie jest przeznaczane na tzw. projekty twarde i miękkie.

– Ponad 1,7 miliarda złotych zostało zarezerwowane na tzw. projekty miękkie w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Korzystają z nich bezpośrednio mieszkańcy regionu świętokrzyskiego, ponieważ dotyczą one szczególnie edukacji dzieci i dorosłych, opieki medycznej oraz profilaktyki zdrowotnej – informuje Andrzej Bętkowski, marszałek województwa świętokrzyskiego i dodaje, że w tym roku w naszym regionie rozdysponowane zostało już 80 procent środków, co daje nam czwarte miejsce w kraju.

Najwięcej środków unijnych trafiło dotychczas do Kielc i było to ponad miliard złotych, najmniej do powiatu pińczowskiego - 116 milionów i kazimierskiego 129 milionów złotych. W przeliczeniu na jednego mieszkańca najwięcej pieniędzy otrzymał powiat buski, a najmniej jędrzejowski i skarżyski.

Szczególnym wyzwaniem dla samorządu była walka ze skutkami pandemii koronawirusa.  – Musieliśmy przesuwać środki i przeznaczać je na ten cel. Był to dla nas bardzo istotny wysiłek, który zamyka się kwotą 452 milionów złotych. Z tego prawie 40 milionów otrzymały placówki służby zdrowia na zakup sprzętu i wyposażenia laboratoriów, a 42 miliony na dofinansowanie części wynagrodzeń pracowników – mówi marszałek Bętkowski. – Mimo perturbacji związanych z pandemią realizujemy inne programy i nawet odnotowaliśmy zdecydowane przyspieszenie w stosunku do lat poprzednich. Jednak gdyby nie pandemia to te pieniądze mogłyby być przeznaczone na inne cele, które zaznaczyłyby trwałe miejsce w naszym życiu publicznym – uzupełnia.

Wicemarszałek Renata Janik zauważa, że środki unijne nie zawsze były wykorzystywane w naszym województwie w odpowiednim tempie.

– Na przełomie 2018 i 2019 roku stanęliśmy przed wyzwaniem, jakim był niezadowalający stan wdrażania tzw. projektów miękkich w części spraw społecznych, edukacyjnych i zdrowotnych. W grudniu 2018 roku po pięciu latach wdrażania programu było wydane mniej niż połowa środków przyznanych dla naszego województwa, dlatego zaistniała konieczność, aby wprowadzić program naprawczy, który spowoduje przyspieszenie ich wydatkowania – mówi Renata Janik.

– Zrezygnowaliśmy z dwóch oddziałów, jednego dyrektora, zintensyfikowaliśmy działania informacyjne, odbyliśmy wiele warsztatów i szkoleń dla potencjalnych beneficjentów i autorów projektów oraz przyspieszyliśmy procedurę oceny projektów składanych do departamentu. Dzięki tym wszystkim działaniom udało nam się zażegnać niebezpieczeństwo utraty niewykorzystanych funduszy unijnych, a obecne wyniki wdrażania RPO w naszym województwie wzmacniają naszą pozycję w czasie negocjacji nowej perspektywy z komisją europejską – tłumaczy wicemarszałek.

W latach 2014 do 2018 podpisanych było średnio 139 umów rocznie, a w ciągu 2019 roku 215 umów. Na koniec 2019 roku zawartych zostało łącznie 908 umów na łączną kwotę 1,2 miliarda złotych. Oznacza to, że w ciągu jednego roku przeznaczono na dofinansowanie projektów 42,7 procent kwoty, jaka została zakontraktowana przez poprzednie pięć lat.

– Czwarte miejsce jest tylko motywacją do dalszego działania. Walczymy aby uplasować się na podium – stwierdza Katarzyna Kubicka, dyrektor Departamentu Wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego w Urzędzie Marszałkowskim. – W najbliższym czasie zamierzamy ogłosić dziesięć konkursów na łączną kwotę 47 milionów złotych. Wsparciem zostaną objęte edukacja, sprawy społeczne i zdrowie – zapowiada dyrektor Kubicka.

Do tej pory w różnorodnych projektach edukacyjnych wzięło udział ponad 51 tysięcy mieszkańców województwa, w tym dzieci do lat trzech, przedszkolaki, uczniowie, nauczyciele oraz osoby dorosłe podejmujące szkolenia z własnej inicjatywy. W 2019 roku utworzono 230 nowych miejsc w żłobkach, ponad 1800 uczniów szkół zawodowych wzięło udział w płatnych stażach u pracodawców, a 4300 osób dorosłych skorzystało z kursów i szkoleń zawodowych.