Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Prawnicy zajmują się sprawą prowokacji w szpitalu przy ulicy Prostej

wtorek, 23 marca 2021 14:54 / Autor: Magdalena Nowak
Prawnicy zajmują się sprawą prowokacji w szpitalu przy ulicy Prostej
Prawnicy zajmują się sprawą prowokacji w szpitalu przy ulicy Prostej
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

– Rozmowa z lekarzem, który przyjmował pacjentkę i analiza całej sytuacji utwierdziła nas w przekonaniu, że była to prowokacja. Zbieramy pozostałe materiały i pozostawiamy dalsze decyzje naszym prawnikom – komentuje sprawę, o której informowaliśmy wczoraj Rafał Szpak, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka w Kielcach.

Przypomnijmy: do szpitala przy ul. Prostej zgłosiła się kobieta, która dokonała aborcji farmakologicznej. Otrzymała pomoc medyczną, została również poinformowana przez lekarkę o konsekwencjach swojego czynu, a część swojej wizyty w gabinecie zarejestrowała i umieściła w sieci. Nagranie zostało opublikowane na wielu portalach proaborcyjnych, a pod nim pojawiło się mnóstwo komentarzy na temat zachowania zarówno pacjentki, jak i pani doktor.

– Przeprowadziliśmy dziś długą rozmowę z lekarzem izby przejęć, który przyjmował tę pacjentkę. Rozmowa utwierdziła nas tylko w podejrzeniach, że cała sytuacja jest sprowokowana. Dostępne w internecie nagranie jest niewielkim wycinkiem całości – mówi Rafał Szpak, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka w Kielcach.

- Samo badanie i wywiad lekarski trwały ponad pół godziny, a nagranie trwa niewiele ponad dwie minuty. Ze słów pani doktor możemy jednoznacznie stwierdzić, że z punktu widzenia medycznego wszystko odbyło się we właściwy sposób. Pacjentka została zbadana, był przeprowadzony dokładny wywiad i po wykonaniu badania USG, decyzją lekarza pacjentka miała być przyjęta na oddział – wyjaśnia.

- Kobieta sama zrezygnowała z pozostania w szpitalu. Przy dość niejednoznacznym wyniku badania ultrasonograficznego i bez poszerzonej diagnostyki nie można odpowiedzieć na pytania, które zadawała. Decyzja i zachowanie lekarza w naszej ocenie było jak najbardziej właściwe – dodaje dyrektor.

Przypomnijmy, że na  nagraniu słychać jak lekarka informuje pacjentkę o tym, że „jest to prokuratorska sprawa”. A ta odpowiada, że samo przerwanie ciąży nie jest karane, a karane mogą być osoby, które sprzedają takie medykamenty, bądź w tym pośredniczą.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO