Pożar zniszczył dobytek ich życia. Potrzebują pomocy

Barbara i Krzysztof Dzwonek mieszkali na poddaszu jednopiętrowego domu, natomiast na parterze - brat pani Barbary. W czerwcu 2021 roku na skutek zwarcia instalacji elektrycznej pożar całkowicie zniszczył dach i poddasze mieszkalne. Pozostała część budynku została w znacznym stopniu uszkodzona.

Dotychczas dzięki pomocy gminy i darczyńców oraz zaciągniętym kredytom udało się budynek pokryć nowym dachem. Obecnie konieczne jest ocieplenie dachu, wykonanie instalacji elektrycznej, założenie ogrzewania, montaż przynajmniej dwóch okien, położenie podłóg i szereg dalszych prac wykończeniowych poddasza.

– Usłyszałam ogromny huk, weszłam do pokoju, z którego dobiegał, w ogniu był już telewizor i zasłony. Zaczęliśmy z mężem nosić wodę, ale to już był daremny trud, ponieważ ogień bardzo się rozprzestrzeniał. Wybiegliśmy z domu tak jak staliśmy, w koszulach nocnych, na bosaka – relacjonuje Barbara Dzwonek.

–  Dzięki ludziom o dobrych sercach udało nam się wyremontować dach, ale trzeba jeszczesporo pieniędzy, żeby tutaj zamieszkać. Potrzebujemy izolacyjnej wełny do ocieplenia dachu, a także paneli na podłogi, farb, klejów i innych rzeczy niezbędnych do wyremontowania naszego mieszkania. Ja sam wszystko zrobię, tylko prosimy darczyńców o przekazanie nam tych materiałów. Płakać mi się chce, ponieważ w ciągu kilku chwil straciliśmy wszystko, cały dorobek życia –  mówi Krzysztof Dzwonek.

Obecnie Barbara i Krzysztof mieszkają w jednym pokoju bez łazienki udostępnionym przez brata kobiety. Małżeństwa nie stać na samodzielny zakup materiałów budowalnych, ponieważ utrzymują się z  niewielkich rent inwalidzkich.

W pomoc włączyła się Caritas Diecezji Kieleckiej, która poszukuje firm chcących podarować małżeństwu niezbędne materiały konieczne w odbudowaniu mieszkania.

Można także kierować wpłaty na konto Caritas Diecezji Kieleckiej ING Bank Śląski 21 1050 1416 1000 0005 0011 5811 z dopiskiem „pomoc dla rodziny Dzwonek”