REGION
Pomoc nadeszła w ostatniej chwili
Znajdował się w stanie skrajnego wychłodzenia, w ostatniej chwili odnalazł go połaniecki dzielnicowy. O sporym szczęściu może mówić 74-letni mieszkaniec gminy Łubnice, który na czas trafił pod opiekę lekarzy.
Wczoraj (6 marca) do tragedii było o włos. O niebezpieczeństwie zaalarmowany został dzielnicowy z Połańca, w miejscowości Zofiówka.
- Został zatrzymany przez kobietę, która jechała samochodem i przekazała funkcjonariuszowi, że drogą idzie nietrzeźwy. Policjant, jadąc w kierunki miejscowości Gace Słupieckie, zauważył leżącego w rowie wypełnionym wodą mężczyznę – przekazuje Joanna Szczepaniak z KPP w Staszowie.
Policjant szybko udzielił starszemu człowiekowi pierwszej pomocy i wezwał na miejsce ratowników.
- Jak się później okazało, mężczyzna znajdował się w stanie skrajnego wychłodzenia, które zagrażało jego życiu. Temperatura ciała 74-latka wynosiła 32 stopnie – uzupełnia policjantka.
Senior trafił do szpitala.