REGION
Policyjny pościg za pijanym kierowcą
Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał 37-latek, którego zatrzymali wczoraj po pościgu policjanci z Sandomierza. Jak się okazało, mężczyzna miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także zapomniał stawić się do odbycia kary pół roku pozbawienia wolności.
Mundurowi pełniący nocną służbę, z soboty na niedzielę patrolowali teren gminy Obrazów. Na jednej z dróg zauważyli osobowego volkswagena, który kilka minut wcześniej zaparkowany był w jednym z tamtejszych sadów.Podejrzewali, że kierowca auta mógł popełnić przestępstwo, więc dali mu sygnał do zatrzymania się, jednak kierujący zignorował polecenie i zaczął uciekać przez pobliskie sady.
W końcu mężczyzna wjechał na teren posesji i ukrył się w domu. Później tłumaczył policjantom, że… to nie on kierował samochodem. Badanie alkomatem wykazało, że 37-latek miał w organizmie pół promila alkoholu i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez sandomierski sąd. Oprócz tego nie stawił się do odbycia kary pół roku pozbawienia wolności – teraz grozi mu pięć lat za kratkami.