REGION
Po Nowym Roku za wykroczenia dostaniemy po kieszeni. Nowy taryfikator mandatów
Pierwszego stycznia w życie wejdzie nowelizacja Prawa o ruchu drogowym. Zakłada ona drastyczny wzrost kwoty mandatów – z maksymalnego tysiąca do nawet sześciu tysięcy złotych. Z kolei grzywna nałożona przez sąd może wynieść nawet 30 tysięcy złotych.
Warto przygotować się na to, że w przypadku niektórych wykroczeń drogowych narażamy się na bardzo dotkliwy mandat.
- Mowa na przykład o przekraczaniu dozwolonej prędkości - policjant może ukarać nas mandatem w wysokości nawet kilku tysięcy złotych. Wzrosną też kwoty mandatów za wykroczenia popełnione w stosunku do pieszych – tu kara może wynieść nawet półtora tysiąca złotych - wylicza komisarz Mariusz Bednarski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Kolejna zmiana to mandaty za wykroczenia popełniane na przejazdach kolejowych.
- Na przykład niezatrzymanie się przed znakiem stop, czy kontynuowanie jazdy, gdy nie mamy możliwości opuszczenia przejazdu. Kwoty mandatów także sięgać mogą nawet kilku tysięcy złotych – wyjaśnia funkcjonariusz.
Do tej pory, policjant podczas kontroli drogowej mógł wystawić maksymalnie tysiączłotowy mandat. Po pierwszym stycznia – to już pięć tysięcy złotych.
Poniżej taryfikator mandatów za przekroczenie prędkości:
o 10 km/h – 50 zł
o 11–15 km/h – 100 zł
o 16–20 km/h – 200 zł
o 21–25 km/h – 300 zł
o 26–30 km/h – 400 zł
o 31–40 km/h – 800 zł
o 41–50 km/h – 1000 zł
o 51–60 km/h – 1500 zł
o 61–70 km/h – 2000 zł
o 71 km/h i więcej – 2500 zł
W przypadku osoby, która już kolejny raz karana jest za przekraczanie prędkości, mandaty mogą być jeszcze wyższe.
Z kolei za najcięższe przewinienia, takie jak jazda pod wpływem alkoholu, czy narkotyków, nieudzielenie pomocy ofierze wypadku, czy niezatrzymanie się do kontroli, sąd może ukarać grzywną w wysokości… nawet 30 tysięcy złotych. Do tej pory było to pięć tysięcy.
Zwiększy się także liczba punktów karnych, które można dostać za jedno wykroczenie – z 10 do 15. Ta zmiana będzie obowiązywać od września przyszłego roku