REGION
Pijany na motocrossie. „Wydmuchał” ponad dwa promile
Będąc kompletnie pijanym, wybrał się na motocrossową wycieczkę, potem uciekał przed policjantami. Spore kłopoty czekają 35-letniego mieszkańca Stopnicy, który wczoraj (19 lutego) wpadł w ręce policjantów.
Nieodpowiedzialny mężczyzna zwrócił na siebie uwagę policjantów, jadąc bez kasku. Oprócz tego jednoślad nie miał tablicy rejestracyjnej, a kierowca nie zastosował się do znaku zakazu skrętu i jechał nieprawidłowym pasem ruchu.
- Kiedy mundurowi dali mu sygnał do zatrzymania się, ten przyspieszył. Wjechał w uliczkę bez wyjazdu, która kończyła się furtką dla osób pieszych. Kierujący jednośladem przejechał przez furtkę, a mundurowi zawrócili, aby objechać teren dookoła – informuje Tomasz Piwowarski z KPP w Busku-Zdroju.
Po kilku minutach policjanci zauważyli uciekiniera idącego poboczem. Na widok radiowozu ponownie zaczął uciekać, szybko jednak został zatrzymany. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w jego organizmie było ponad dwa promile alkoholu.
- Mężczyzna sprawdzony został w policyjnych bazach danych. Okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Funkcjonariusze w zabudowaniach należących do rodziny 35 – latka znaleźli motocykl crossowy – uzupełnia Piwowarski.
Mężczyzna wkrótce odpowie przed sądem.