REGION
Oddział Intensywnej Terapii Szpitala na Czarnowie po generalnym remoncie
Klinika Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach przeszła generalny remont. Dzięki niemu polepszą się warunki dla przebywających tam pacjentów oraz zwiększy się komfort pracy personelu.
Jak informuje Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, stary oddział intensywnej terapii nie przechodził większych zmian od 50 lat. – Warunki były fatalne zarówno dla pacjentów, jak i personelu. Trzy lata temu, gdy zacząłem tutaj pracować, wyznaczyliśmy sobie dwa cele: zrobienie łącznika z neurologią i właśnie remont intensywnej terapii. Chcieliśmy to zrobić wcześniej, ale wybuchła pandemia i nikt nie spodziewał się, że będziemy prowadzić szpital tymczasowy – opowiada Bartosz Stemplewsk.
Jak informuje dr Michał Domagała, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii, na ten oddział trafiają najbardziej chorzy pacjenci. – Jeżeli mamy warunki do leczenia jest szansa na to, aby w realnym czasie pokazać spadek śmiertelności. Do tego potrzebne jest miejsce, narzędzia i personel. Po remoncie proces terapeutyczno-lecznicy będzie sprawniej przebiegał, ponieważ teraz mamy intensywną terapię w jednym miejscu, a nie jak przed remontem - w dwóch różnych częściach szpitala. Dzięki temu mamy lepszą dostępność do tomografii czy bloku operacyjnego. Jest też nowy sprzęt; część trafiła do nas z Targów Kielce po szpitalu tymczasowym – mówi dr Michał Domogała.
Jak podkreśla Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, oddział po remoncie jest na najwyższym, europejskim poziomie. – Oddział jest bardzo nowoczesny zarówno jeśli chodzi o wyposażenie, jak i sprzęt oraz miejsca dla pacjentów. Możemy i chcemy leczyć na najwyższym poziomie, nasi pacjenci na to zasługują – mówi Bogusławski.
Koszt remontu oddziału intensywnej terapii to 5,5 miliona złotych z czego 3 miliony to dotacja z urzędu marszałkowskiego a 2,5 miliona - środki własne szpitala.
