REGION
Obywatelskie ujęcia pijanych kierowców
Godną naśladowania postawą wykazali się wczoraj świadkowie niebezpiecznych wyczynów drogowych. Dzięki ich reakcji w ręce policjantów wpadło dwóch pijanych kierowców, co być może zapobiegło tragedii na drodze.
Do pierwszego zdarzenia doszło po godzinie 16 w centrum Kielc. Świadek niebezpiecznych manewrów na parkingu przy ulicy Armii Krajowej powstrzymał nietrzeźwego 41-latka przed wyjechaniem na drogę.
- Badanie alkomatem wykazało, że ten kierowca miał półtora promila alkoholu w organizmie. Nie minęła godzina, gdy podobne zgłoszenie napłynęło z Borkowa. Tutaj świadkowie zwrócili uwagę na jadącego wężykiem opla – mówi Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Gdy kierowca niemieckiego auta zatrzymał samochód, podbiegli do niego świadkowie i zabrali mu kluczyki. Chwilę później wyjaśniła się przyczyna jazdy całą szerokością drogi - 59-latek wydmuchał 0,7 promila.
Policjanci podkreślają: dzięki zdecydowanej postawie świadków nietrzeźwi kierowcy nie unikną odpowiedzialności. Bardzo możliwe, że zapobiegli oni wypadkowi na drodze.