REGION
Nowe miasta w województwie świętokrzyskim
Nowa Słupia, Szydłów, Pierzchnica – te miejscowości znajdują się na liście zawartej w projekcie rozporządzenia rządu dotyczącego nadania statusu miasta. Do zmian ma dojść 1 stycznia 2019 roku.
Choć jest to dopiero projekt, który wymaga zatwierdzenia przez Radę Ministrów budzi radość wśród włodarzy poszczególnych gmin. – Cieszymy się z takiej decyzji. Co prawda, przed nami kolejny etap, jeśli chodzi o kwestie formalne, ale sądzimy, że dotrzymaliśmy wszelkich procedur i po 150 latach znów będziemy miastem. Sama miejscowość zyska na tym prestiżowo. Tu nie będzie diametralnych zmian. Natomiast w dłuższym okresie czasu planujemy wiele inwestycji związanych z turystyką i ten fakt może nam w tym pomóc – mówił Włodzimierz Zaręba, zastępca wójta gminy Nowa Słupia.
Miejscowości, które starają się o prawa miejskie muszą spełnić szereg wymogów dotyczących układu architektonicznego, ale również infrastruktury. Włodarze musieli także przeprowadzić konsultacje we wszystkich sołectwach. Po akceptacji decyzji przez Radę Gminy, stosowne dokumenty zostały przekazane wojewodzie, która pozytywnie zaopiniowała inicjatywę.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni. To sukces mieszkańców, którzy w 90% opowiedzieli się za zmianą statusu. Procedura trwała dwa lata. Mogliśmy liczyć na wsparcie zarówno pani wojewody, jak i posła Latosińskiego – tłumaczył Wojciech Pęczkiewicz, zastępca wójta gminy Pierzchnica, w której powołano specjalny komitet zajmujący się powrotem praw miejskich do tej miejscowości. – Jesteśmy przygotowani na tę decyzję. Zresztą, nasi mieszkańcy od wielu lat nazywają Szydłów miastem – dodaje Alicja Kłonicka, skarbnik gminy Szydłów.
Wszystkie trzy miejscowości utraciły prawa miejskie w 1869 roku po powstaniu styczniowym. W rządowym projekcie znalazły się jeszcze dwie jednostki samorządowe: Koszyce w województwie małopolskim i Wielbark w warmińsko-mazurskim.