REGION
Nieudana kradzież. Wszystko nagrała kamera
W ręce kryminalnych ze Strawczyna wpadli dwaj mieszkańcy gminy Mniów. Rabusie przywłaszczyli sobie kamerę monitoringu z prywatnego domu. Nie mieli jednak szczęścia - monitoring był sprawny i wszystko zarejestrował.
Nietypowe zgłoszenie wpłynęło do policjantów w poniedziałek, przed godziną 15. Mieszkanka gminy Mniów poinformowała mundurowych, że z jej domu zniknęła kamera monitoringu. Jej wartość oszacowała na 700 złotych.
- Szybko okazało się, że monitoring do chwili kradzieży był sprawny i zdążył zarejestrować wizerunek sprawców. Jeszcze tego samego dnia do policyjnego aresztu trafił 37-latek, dzień później kryminalni zatrzymali jego 30-letniego kompana – mówi Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Po wytrzeźwieniu obaj mężczyźni przyznali się do kradzieży. Grozi im pięć lat za kratkami.