REGION
Niedługo pożegnamy 2017 rok. Czy powiat kielecki zaliczy go do udanych?
Nadchodzący koniec roku skłania nas do refleksji i podsumowań minionych miesięcy. Przyjrzyjmy się temu, co ostatnio wydarzyło się w powiecie kieleckim. Pamiętajmy, że obowiązkiem starostwa jest nie tylko wydawanie pozwoleń na budowę czy prawa jazdy.
W tym roku, powiat kielecki po raz 10 otrzymał tytuł najlepszego powiatu w kraju. Urzędnicy lubią się chwalić tą nagrodą, bo jak przyznają, jest prestiżowa. Z bardziej namacalnych rzeczy, które udało się zrealizować możemy wymienić nowy DPS w Zgórsku, do którego niedawno przenieśli się podopieczni z pawilonu w Rudzie Strawczyńskiej. - W powiecie stawiamy też na bezpieczeństwo, w tym na infrastrukturę drogową. W 2017 roku udało nam się wybudować czy zmodernizować ponad 37 kilometrów dróg. Powstało 12 kilometrów chodników. Dowodem na to, że dbamy o bezpieczeństwo jest wygrana w konkursie „Bezpieczne Świętokrzyskie” - mówi starosta kielecki Michał Godowski.
Niedawno wymuszone zostały przenosiny Zespołu Szkół w Łopusznie. To jeden z największych projektów, które realizuje starostwo. Przypomnijmy, że szkoła musi opuścić Pałac Dobieckich, ponieważ spadkobiercy odzyskali do niego prawa. - Budowa Zespołu Szkół w Łopusznie to bardzo ważne zadanie inwestycyjne. Pozyskaliśmy na nie środki zewnętrzne. Na tym etapie realizujemy projekt do tego zadania – mówi starosta. Wartość inwestycji to 22 milionów złotych z czego 12 milionów to dotacja.
Kilka słów o statystyce. Populacja powiatu kieleckiego nieznacznie zwiększa się. Na koniec 2016 roku w powiecie mieszkało 209 tysięcy mieszkańców. W stosunku do roku poprzedzającego to około 500 osób więcej. Dla samorządowców to już ostatnie miesiące, żeby się wykazać, bo przecież za niecały rok znów pójdziemy do urn. Ponownie wybierzemy burmistrzów, wójtów i radnych.