Miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych notorycznie zajmowane przez nieuprawnionych kierowców

– Regularnie zdarzają się interwencje dotyczące zajmowania miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Mieszkańcy Kielc dzwonią do nas, a my interweniujemy, ponadto gdy sami zobaczymy, że auto stoi na takim miejscu, sprawdzamy czy za szybą wystawiona jest stosowna informacja. Jeśli takiej informacji nie ma, pojazd jest holowany na parking strzeżony. Dodatkowo taka osoba dostaje grzywnę w wysokości 500 zł – informuje Renata Gruszczyńska, komendant Straży Miejskiej w Kielcach.

"Ja tylko na chwilkę" czy "Tylko tutaj było wolne" to najczęstsze tłumaczenia kierowców, którzy niezgodnie z prawem zajmują miejsca osób niepełnosprawnych. Takie hasła stały się elementem akcji Fundacji Inicjatyw Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Impuls, jednej z białostockich galerii handlowych oraz filmowca Krzysztofa Kiziewicza. Organizatorzy akcji chcieli zwrócić uwagę na problem, z którym borykają się osoby niepełnosprawne i na miejscach parkingowych dostępnych dla wszystkich kierowców postawili wózki inwalidzkie. – Świetny pomysł, dający do myślenia i zwracający uwagę na prawa osób niepełnosprawnych. Często kierowcy nie wykazują zrozumienia i empatii dla inwalidów, a takie chwilowe odwrócenie ról mocno akcentuje dany problem – komentuje Renata Gruszczyńska.

Katarzyna Banaczkowska, menadżer marketingu w Galerii Echo w Kielcach informuje, że tam kierowcy parkują sporadycznie na miejscach dla niepełnosprawnych   – Jeżeli ktoś to zrobi, pojawia się komunikat dźwiękowy i nawet jeśli już zaparkuje, po usłyszeniu tego komunikatu odjeżdża – dodaje Banaczkowska.

Z parkowaniem na miejscach dla osób niepełnosprawnych wiąże się jeszcze jeden problem: jest to używanie podrabianych kart parkingowych, które oszuści sprzedają w internecie. Taki falsyfikat można kupić w cenie od 250 do 550 złotych.