REGION
Miał w domu aż… cztery i pół kilograma marihuany
Sandomierscy mundurowi zatrzymali 49-latka podejrzanego o zniszczenie kapliczki oraz posiadanie narkotyków. Funkcjonariusze znaleźli w jego mieszkaniu aż 4,5 kg suszu roślinnego, zakwalifikowanego jako marihuana.
Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło do sandomierskiej komendy pod koniec maja. Sprawa dotyczyła uszkodzenia muru kapliczki na terenie gminy Dwikozy – sprawca pomalował sprayem elementy ogrodzenia. Po kilku dniach podobnie zniszczona została elewacja budynku remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.
Sandomierscy stróże prawa zatrzymali w tej sprawie 49-latka. Podczas wizyty w jego mieszkaniu, oprócz puszek z farbą mundurowi znaleźli dwa worki z suszem roślinnym. Wstępne badania wykazały, że zabezpieczona substancja to marihuana. Mężczyźnie grozi nawet dziesięć lat za kratkami