Mateusz Osiak z powiatu włoszczowskiego z medalem "Młody Bohater"

Mateusz po powrocie ze szkoły chciał odwiedzić babcię, drzwi do mieszkania były jednak zamknięte. – Podszedłem do okna i zobaczyłem leżącą w kałuży krwi swoją babcię. Od razu wziąłem telefon i zadzwoniłem pod numer 112, przyjechały wszystkie służby, otworzyły drzwi i zabrały ją do szpitala. To był normalny odruch, że zadzwoniłem pod ten numer, znałem go dobrze, bo oglądałem dużo seriali, w których pokazywane były reakcje na podobne sytuacje. Cieszę się, że wiedziałem co zrobić i sytuacja skończyła się dobrze – opowiada chłopiec.

Mama Mateusza, Anna Osiak, podkreśla, że jest bardzo dumna z postawy syna. – On nie zadzwonił najpierw do mnie czy do męża, ale w pierwszej kolejności na numer ratunkowy. Cieszę się, że cała sytuacja skończyła się dobrze, a babcia jest zdrowa. Moja teściowa choruje na Parkinsona, ma zaburzenia równowagi, chciała otworzyć Mateuszowi drzwi i wstając, upadła. Sytuacja była bardzo trudna, jednak syn ją opanował – mówi Anna Osiak.

Medal przyznawany przez MSWiA wręczył chłopcu wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. – Bohaterstwo nie objawia się tym, że trzeba robić rzeczy nadzwyczajne, wystarczy być człowiekiem odpowiedzialnym, tak jak Mateusz, który zareagował w sposób prawidłowy na trudną sytuację. Wiem, że ma on wyrobiony mechanizm pomagania i to zostanie z nim na długo, a rodzicom gratuluję bohatera. Oni wychowują swoje dziecko w sposób odpowiedzialny – podkreślił wojewoda.

Przyznawanie medalu "Młody Bohater" rozpoczął minister Mariusz Błaszczak w czerwcu 2016 roku. Szef MSWiA, wręczając to wyróżnienie, nagradza dzieci i młodych ludzi, którzy wykazali się opanowaniem w sytuacji zagrożenia i pomogli uratować życie innych. Do tej pory medal "Młody Bohater" otrzymało 140 dzieci z całej Polski.