REGION
Małe reaktory jądrowe. Nasz region jest brany pod uwagę
Ekologiczna i tania energia, milionowe wpływy do budżetu, rozwój infrastruktury w regionie i zwiększone nakłady na badania naukowe – to mają być potencjalne efekty powstania małych reaktorów jądrowych, które mogłyby pojawić się również w województwie świętokrzyskim. W tej sprawie Świętokrzyska Grupa Przemysłowa „Industria” porozumiała się z brytyjskim Rolls-Roycem.
Teraz analizowane są 22 lokalizacje w całym kraju. Budowa oraz rozruch małej modułowej elektrowni jądrowej trwa około pięć lat. Prace przygotowawcze to kolejne dwa lata. Docelowo zatrudnienie w jednej elektrowni może zyskać około 300 osób.
– Prowadzimy wstępną preselekcję. Pod uwagę brane jest również województwo świętokrzyskie. Według analiz, w 2060 roku ludność naszego kraju zmniejszy się do 30 milionów. Największy spadek dotknie region świętokrzyski. Spowodowane jest to słabą infrastrukturą i brakiem silnego przemysłu. Musimy zatrzymać ten trend, a przemysł jest rozwiązaniem problemu – tłumaczy Sławomir Malara, zastępca dyrektora programu SMR.
Podczas specjalnej konferencji w Korzecku, eksperci rozmawiali m.in. o finansowaniu, ale również efektach i społecznej akceptacji dla energii jądrowej. Obecny był m.in. Juha Poikola z fińskiej firmy TVO – właściciela elektrowni jądrowej.
– Byliśmy europejskimi pionierami. Te nowoczesne rozwiązania stosowaliśmy już dwadzieścia lat temu. Teraz przykład biorą z nas inne kraje. Oczekujemy, że będzie wśród nich również Polska. W Finlandii z takich reaktorów pochodzi 40 procent energii. To czyste i dobre źródło, a jednocześnie bardzo bezpieczne – tłumaczył.
Konferencja potrwa dwa dni.