REGION
Kradzione patelnie doprowadziły go do zarzutów w warunkach recydywy
Sporej porcji kłopotów przysporzył sobie 31-latek ze Skarżyska-Kamiennej. Mężczyzna przywłaszczył sobie zestaw patelni i garnków, a za rabunek odpowie teraz w warunkach recydywy.
Do zdarzenia doszło w styczniu tego roku. Skarżyscy policjanci dostali sygnał o kradzieży kilku markowych patelni i garnków w jednym z marketów w mieście.
- Mundurowi zabezpieczyli wówczas monitoring i szybko ustalili personalia sklepowego złodziejaszka i jego pomagiera. Ten drugi został zatrzymany i rozliczony za swój udział. Główny winowajca skutecznie jednak stronił od kontaktów ze stróżami prawa – informuje podkom. Jarosław Gwóźdź z KPP w Skarżysku-Kamiennej.
Wczoraj (8 kwietnia) policjanci natrafili na ślad rabusia i wkrótce 31-latek zagościł w progach powiatowej komendy. Przyznał się do kradzieży i wyjaśnił, że naczynia sprzedał przypadkowo napotkanym osobom.
- Dziś, dziewiątego kwietnia, zatrzymany skarżyszczanin usłyszał zarzut kradzieży popełnionej w warunkach recydywy. Niebawem zasiądzie na sądowej ławie oskarżonych – wyjaśnia policjant.
31-latkowi grozi nawet siedem i pół roku w więziennej celi.