Koronawirus sparaliżuje branżę turystyczną?

Bilety do miejsc, w których występują ogniska wirusa sprzedają linie lotnicze, autobusowe i koleje. Bez problemu można też zarezerwować nocleg na popularnej platformie booking.com. Wszystkie większe sieci biur podróży nie chciały udzielić nam informacji dotyczących odwoływania lotów do krajów, gdzie występuje epidemia. Łatwo jednak sprawdzić na stronach internetowych, że takie wycieczki nadal można kupić. Mniejsze biura podróży podchodzą do sytuacji zdecydowanie bardziej odpowiedzialnie.

– Mieliśmy zaplanowane wyjazdy do Włoch pod koniec marca i na początku kwietnia, które odwołaliśmy, klienci chcą przełożyć podróże najczęściej na wrzesień lub październik. Na szczęście otrzymaliśmy zwrot pieniędzy od właścicieli obiektów z Włoch. Tak naprawdę żyjemy trochę w zawieszeniu. Jesteśmy biurem elastycznym, które dostosowuje się do klienta, gorzej jest z dużymi firmami, gdzie jest np. po kilku prezesów – mówi Justyna Pańka-Jabłońska, właścicielka biura podróży Prima Tour.

– Obawiamy się, że jeśli nasi klienci wyjechaliby na taką wycieczkę grupową i ktoś zacząłby kasłać czy kichać, to cała grupa wylądowałaby na kwarantannie. My zostaniemy obciążeni dodatkowymi kosztami, a klienci  nie skorzystają z wypoczynku i to chyba byłaby gorsza wersja. Na pewno obecna sytuacja odbije się na turystyce, szczególnie wyjazdach wiosennych, ale mam nadzieję, że uda się to nadrobić jesienią – uzupełnia właścicielka biura podróży.

Jak informuje Marian Orliński z biura podróży Gold Tour, w ostatnich miesiącach biuro nie miało klientów podróżujących do Włoch. – Mamy za to turystów, którzy przebywają obecnie w rejonie Morza Śródziemnego, kontaktujemy się z nimi, nie ma paniki i na pewno wrócą cali i zdrowi. Obecnie przychodzą do nas osoby, które pytają o wyjazdy latem i z powodu koronawirusa te ceny są niższe niż w analogicznym okresie w innych latach – uzupełnia Marian Olrliński.

Ustawa o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych jest podstawą do bezkosztowego odstąpienia umowy dotyczącej udziału w imprezie turystycznej przed jej rozpoczęciem w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności występujących w miejscu docelowym lub jego najbliższym sąsiedztwie.

Przepisy ustawy dotyczą tylko zorganizowanych wycieczek realizowanych przez biura podróży. Indywidualni podróżnicy muszą zatem domagać się zwrotu kosztów indywidualnie - wtedy wszystko zależy już tylko od przychylności linii lotniczych czy obsługi hotelowej.