REGION
Kłusownik w rękach policji. Grozi mu pięcioletni pobyt za kratkami
Funkcjonariusze ze Staszowa zatrzymali w sobotę 60-latka, u którego w domu znaleźli narzędzia do kłusowania oraz szczątki zwierzęce. Za swoje czyny mężczyzna odpowie przed sądem.
Policjanci już od pewnego czasu podejrzewali, że mieszkaniec gminy Łubnice może zajmować się kłusownictwem.
- Podczas wykonywanych czynności, mundurowi zauważyli mężczyznę, który niósł parciany worek. Funkcjonariusze wylegitymowali 60-latka i sprawdzili zwartość worka - okazało się, że znajduje się w nim martwy zając. Z zatrzymanym mężczyzną udano się do jego miejsca zamieszkania, gdzie policjanci znaleźli pozostałości bażanta oraz narzędzia do kłusowania – informuje Joanna Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
60-latek przyznał, że zwierzynę pozyskał z kłusownictwa. Jak twierdził, do przestępczego procederu zmusiła go trudna sytuacja finansowa.