REGION
Kiedy zostanie uprzątnięte pogorzelisko po pożarze w Chęcinach?
Do pożaru przedszkola w Chęcinach doszło w niedzielę, 3 października, wieczorem. Choć akcja gaśnicza zakończyła się tej samej nocy, to wciąż nie rozpoczęto prac związanych z jego porządkowaniem. Jak informują nas władze miasta, wciąż trwają czynności policyjne.
Pytanie o usunięcie pogorzeliska zadał w mediach społecznościowych Dominik Kowalski. Stwierdził, że „smród nad tysięcznym osiedlu jest nie do wytrzymania. Konstrukcja budynku w połączeniu z ogniem była chemicznym zabójcą.”
- Budynek przedszkola to była papa, dużo wełny w środku – prowizorka wzmacniana eternitem. Pracowałem w Urzędzie Gminy i wiem, że takich spraw nie załatwi się od ręki. Ale nie było jak dotąd żadnej informacji, czy apelu, żeby nie zbliżać się do pogorzeliska, chodzić w maskach czy ograniczyć wychodzenie z domu. Mój tata ma 71 lat i chodzi mi o jego bezpieczeństwo – mówi w rozmowie z Radiem eM Dominik Kowalski.
O tym, że nie ma dużego zagrożenia, zapewniają władze miasta:
- W materiałach nie ma chemicznych substancji. To tylko materiały budowlane, dopuszczone do użytku. Przeprowadziliśmy rozmowę z Państwową Strażą Pożarną, strażacy stwierdzili, że nie ma zagrożenia zdrowia i życia, nie przeprowadzili też ewakuacji – informuje Paweł Brola, sekretarz Gminy i Miasta Chęciny.
Sekretarz miasta podkreśla także, że to od decyzji policji zależy, kiedy będzie można rozpocząć sprzątanie terenu.