REGION
Ilu poszukiwanych wpada w ręce świętokrzyskich policjantów?
Na podstawie listów gończych, za niezapłacone grzywny czy… bardzo poważne przestępstwa. Powodów, dla których policjanci poszukują mieszkańców regionu jest sporo. Ile osób wpada w ich ręce?
2023 rok mundurowi zaczęli z liczbą 1254 poszukiwanych osób na terenie województwa świętokrzyskiego.
- W ciągu minionego roku zakończyliśmy 830 poszukiwań. Pojawiły się jednak nowe osoby poszukiwane – w zeszłym roku było ich 1078 – wylicza mł. asp. Maciej Ślusarczyk z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.
Jak dodaje, 2023 zakończył się więc z liczbą 1502 „delikwentów”.
- Natomiast od początku 2024, do 18 marca pojawiło się nowych 207 poszukiwań, zakończyliśmy z kolei 216. Podsumowując, obecnie ogólna liczba osób „na liście policjantów” to około 1490. Zmienia się to jednak niezwykle dynamicznie – podkreśla funkcjonariusz.
Na podium poszukiwań jest powiat kielecki, ostrowiecki i starachowicki.
- Powody, dla których poszukiwani są mieszkańcy są najróżniejsze: mogą być to zaległości w spłatach grzywien, konieczność ustalenia miejsca pobytu, odbycia kary więzienia – uzupełnia Ślusarczyk.
Nierzadko poszukiwani tak bardzo nie chcą rozstać się z wolnością, że wpadają na najróżniejsze pomysły. Chowają się na strychach, w krzakach, a nawet… w pralce.