REGION
Fałszywie informował o ładunkach bombowych. Grozi mu osiem lat więzienia
Fałszywe zgłoszenia bombowe niestety nie są rzadkością – w ostatni piątek (28 stycznia) tego typu zawiadomienie trafiło do policjantów z Ostrowca Świętokrzyskiego. 34-letni „żartowniś” trafił w ręce mundurowych.
Groźnie brzmiące zgłoszenie policjanci otrzymali około 14.20. Dzwoniący na numer alarmowy mężczyzna wyznał, że w jednym z bloków na osiedlu Rosochy w Ostrowcu Świętokrzyskim… podłożył bombę.
- Po czym się rozłączył. Natychmiast na miejsce zostały skierowane służby, w tym policyjne patrole, straż pożarna i załoga karetki pogotowia. Miejscowi kryminalni zajęli się sprawą ustalenia autora telefonicznego zgłoszenia – informuje Ewelina Wrzesień z KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Policjanci szybko wpadli na trop 34-letniego mieszkańca Ostrowca, który, jak się okazało, był odpowiedzialny za fałszywe zgłoszenie. Mężczyzna, mający w organizmie ponad dwa promile alkoholu, trafił do celi.
34-latek przyznał się do winy, zastosowano wobec niego policyjny dozór. Grozi mu osiem lat więzienia.