Dziś Dzień Matki. Za co kochamy swoje mamy?

Mamy to kobiety wyjątkowe – każdego dnia podejmują niezwykłe wyzwania losu, opiekując się swoimi pociechami i zapewniając im rodzinne ciepło. Z czasem rola mamy się zmienia, jej relacja z dzieckiem także. Lecz bez względu na wiek i dzieci, i mam – ich więź na zawsze zostanie niepowtarzalna. 

Zapytaliśmy najmłodsze dzieci i te nieco starsze za co kochają swoje mamy. Oto co nam powiedziały: odpowiedzi na to pytanie znajdziecie poniżej.

Młodsi kochają za…

– Kocham swoją mamę za to, że codziennie gotuje mi pyszne obiady, a najbardziej za rosołek. Super jest też to, że jak nabałaganię, zawsze posprząta mój pokój, który jest pełen zabawek. Kocham ją też za to, że… ona mnie kocha – mówi pięcioletnia Julia.

– Kocham mamusię za to, że kupuje mi lody i zabawki i zawsze się mną opiekuje, nawet gdy jest chora. Poza tym czyta mi bajki i przytula co wieczór. Lubię też z nią grać w „Chińczyka” i jeździć na rowerze.  Nie wyobrażam sobie bez niej życia, kocham ją za to, że jest zawsze blisko mnie – wyjaśnia siedmioletni Patryk.

– Mama zawsze potrafi mnie pocieszyć w trudnej sytuacji i dać wsparcie. Jest bardzo opiekuńcza, ale potrafi też nakrzyczeć, gdy dostanę gorszą ocenę. Wtedy jednak wiem, że muszę wziąć się do nauki. Poza tym nie raz pomaga mi odrabiać lekcje, zaszczepiła też we mnie pasję do czytania książek, za co bardzo jej dziękuję. Kiedyś złościłem się, gdy nie pozwoliła mi długo grać w gry komputerowe, teraz jej za to dziękuję, bo dzięki temu miałem czas na odkrywanie innych swoich pasji – mówi trzynastoletni Jakub.

– Kocham moją mamę, bo to dzięki niej otrzymałam życie, przez dziewięć miesięcy nosiła mnie pod swoim sercem. Gdy byłam małą dziewczynką, opiekowała się mną, karmiła, czytała bajki, bawiła się ze mną lalkami, pomimo że nie było to jej ulubione zajęcie. Teraz mogę z nią porozmawiać o swoich kłopotach. Moja mama jest niezastąpiona, gdy jej potrzebuję i zawsze znajdzie rozwiązanie każdej trudnej sytuacji – dodaje szesnastoletnia Natalia.

Starsi kochają za…

– Choćby siłę naszych relacji, która daje mi poczucie bezpieczeństwa. Jest moją drogą, niezależnie jaką ścieżkę wybiorę. Zawsze wspiera mnie w ciężkich sytuacjach, tak było od małego i tak jest teraz, w dorosłym już życiu. Poza tym potrafi słuchać ludzi i pomagać im na każdym kroku. Kocham ją też za to, że ma anielską cierpliwość do moich szalonych pomysłów. W dodatku gotuje najlepiej na świecie i doskonale piecze ciasta. Jej rady są nieocenione, zawsze potrafi mnie pocieszyć, wesprzeć i doradzić, gdy mam jakiś dylemat – mówi pani Joanna.

– Miałam szczęście, że trafiła mi się taka mama jak moja. Jest dobra, troskliwa, wspierająca. Bardzo lubię z nią rozmawiać, wpaść do niej na kawę albo zupę ogórkową. Wspólnie żartować, opowiadać sobie nawzajem, co się zdarzyło od naszego ostatniego spotkania. Nie każdy może powiedzieć, że przyjaźni się ze swoja mamą, a ja jestem tą szczęściarą. Mama jest bezpieczną przystanią. Kocham ją za wszystko, bo bez niej nie byłoby mnie ani mojego świata – opowiada pani Alicja.

Wszystkim mamom z okazji Ich święta życzymy dużo zdrowia, samych radosnych dni oraz spełnienia marzeń. Dziękujemy za to, że są i mają w sobie mnóstwo cierpliwości, wspierają nas, motywują oraz dają dużo ciepła i miłości.