REGION
Dużo zgonów, mało urodzeń. Województwo świętokrzyskie umiera?
Fatalne dane dotyczące województwa świętokrzyskiego płyną z Głównego Urzędu Statystycznego. Według specjalnego raportu przewodzimy wśród polskich województw w statystyce umieralności i najniższego współczynnika urodzeń. Prognozy również nie należą do optymistycznych.
Główny Urząd Statystyczny przeanalizował sytuację demograficzną w Polsce do 2020 roku. Nasze region wypadł fatalnie pod względem nowych urodzeń. W tej kategorii jesteśmy na ostatnim miejscu spośród wszystkich województw. Współczynnik urodzeń, czyli liczba urodzeń żywych w stosunku do liczby ludności, w Świętokrzyskiem to zaledwie 7,7 promila w 2020 roku. Mamy także najniższy współczynnik dzietności, czyli liczbę dzieci przypadający na jedną kobietę w wieku rozrodczym. Wyniósł on jedynie 1,18.
Statystyki nie wyglądają również dobrze jeśli chodzi o umieralność. Jesteśmy z pierwszych miejsc ze wszystkich polskich województw z wynikiem 14,1 promila. W całej Polsce wyprzedza nas tylko województwo łódzkie. To wszystko powoduje, że mamy najwyższy w Polsce wskaźnik ubytku naturalnego, sięgają minus 6,4 promila w 2020 roku.
W 2000 roku liczba ludności w województwie świętokrzyskiej wynosiła ponad 1,3 miliona. W 2020 roku było to już jednie 1,224 miliona osób.
Prognozy nie są także pozytywne dla naszego regionu. W 2050 roku w dalszym ciągu mamy być jednym z najstarszych województw, a liczba ludności ma cały czas ubywać.