Czym jest lockdown face? Sprawdźcie

Z badań przeprowadzonych przez Laboratories Vivacy Polska w kwietniu tego roku wynika, że 38 procent spośród ankietowanych lekarzy obserwuje od początku pandemii wzrost zainteresowania zabiegami z zakresu medycyny estetycznej. W przestrzeni publicznej pojawiły się też nowe pojęcia: zoom boom i lockdown face, oznaczające zaburzone postrzeganie swojego wyglądu, spowodowane częstymi rozmowami przez kamery internetowe na różnego rodzaju komunikatorach.

– Widzimy ostatnio wzrost zainteresowania zabiegami z zakresu medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej. Dużo osób wybiera zabieg liposukcji oraz przeszczep tłuszczu do twarzy. Ten drugi zabieg to alternatywa dla kwasu hialuronowego, który jest sztucznym wytworem i stosuje się go w celu wypełnienia zmarszczek, np. pod oczami, na policzki, czy do ust. Panie bardzo dbają o jakość swojej skóry, często wybierają mezoterapię mikroigłową, żeby odżywić i poprawić stan skórę. Jeśli chodzi o panów, dużym zainteresowaniem cieszy się przeszczep włosów – mówi Karolina Wodzisławska-Pióro, właścicielka Centrum Medycyny i Estetyki  w Kielcach.

– Ze względu na lato i odkrywanie ciała, widzimy duże zainteresowanie zabiegami na ciało, np. wymrażanie tkanki tłuszczowej, endermologię czy modelowanie sylwetki. Dużo pań przychodząc do salonu, mówi, że przez pandemię przytyło i chce zmienić na lepsze swoją sylwetkę – dodaje.

W innych salonach sytuacja wygląda podobnie. – Ostatnio najczęściej wybieranymi zabiegami są mezoterapia twarzy i głowy, stymulatory tkankowe. Mezoterapia igłowa to bezpośrednie podanie w głębsze warstwy skóry bardzo aktywnych składników, jest to głęboka rewitalizacja, której najważniejszy cel to nawilżenie skóry. Głównym składnikiem podawanym w przypadku tego zabiegu jest kwas hialuronowy, który daje efekt odmłodzenia – mówi Magdalena Wasińska ze Strefy Piękna w Kielcach.  

Jak podkreśla Barbara Kołodziejczyk, właściciel salonu Monroe w Kielcach, klienci odwiedzający salony piękności są obecnie bardziej świadomi.

– Kilka lat temu większość z nich prosiła nas o porady jakie zabiegi wybrać, obecnie klienci przychodzą do nas i z góry wiedzą, z czego chcieliby skorzystać. Przesuwa się również wiek klientek, wcześniej mieliśmy więcej pań w wieku 50 plus, a teraz około 35. roku życia. Bardzo popularne stało się delikatne powiększanie ust, dodatkowo dużo osób decyduje się na inwazyjną poprawę okolic oczu – mówi Barbara Kołodziejczyk.

– Obecnie salony piękności są oblężone, a terminy - dość odległe. Na to składa się kilka czynników. Po pierwsze długotrwałe zamknięcie salonów, po drugie chęć zrobienia czegoś przyjemnego dla siebie w ciężkim  czasie pandemii, a po trzecie - rozkwitający w pełni sezon weselny – dodaje Barbara Kołodziejczyk.

Specjaliści wykonujący zabiegi z zakresu medycyny estetycznej podkreślają również, że z salonów piękności coraz częściej korzystają mężczyźni, możemy tu mówić nawet o czterdziestoprocentowym wzroście zainteresowania wśród panów.