REGION
Czy w czasie epidemii koronawirusa można odwiedzać cmentarze?
Rozprzestrzenianie się COVID-19 diametralnie zmieniło naszą rzeczywistość – wirus znacząco wpłynie także na celebrowanie zbliżających się świąt Wielkanocy. Niestety, musimy się pożegnać ze święceniem pokarmów, uczestnictwie w Mszach Świętych, czy spotkaniach w gronie całej rodziny. A co z odwiedzinami grobów naszych bliskich?
Jak informuje Ewa Łukomska, rzecznik wojewody świętokrzyskiego, wyjścia w obecnej sytuacji powinny być ograniczone do tych niezbędnych – odwiedziny cmentarza się do nich nie zaliczają.
- Mamy wymienione konkretne przyczyny, z powodu których możemy opuszczać miejsce zamieszkania: są to wyjście na zakupy, do lekarza do pracy, wolontariat. Wytyczne nie obejmują takich sytuacji, jak odwiedziny na cmentarzu. Zgodnie więc z obowiązującymi zaleceniami, wyjście z domu by odwiedzić nekropolię nie jest wyjściem koniecznym – mówi Ewa Łukomska.
Czy więc możemy spodziewać się mandatu, gdy odwiedzimy grób bliskiej osoby? O komentarz poprosiliśmy nadkomisarza Kamila Tokarskiego, rzecznika prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach.
- Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy dana osoba zostanie ukarana za przebywanie na cmentarzu, czy nie. Policjanci będą do każdej tego typu interwencji podchodzić indywidualnie i po zbadaniu wszystkich okoliczności podejmą decyzję o ewentualnej karze. Możemy się spotkać z różnymi sytuacjami: jedną osobą, która odwiedzi nekropolię gdy nikogo innego tam nie ma, lub całą rodziną stojącą przy grobie – wyjaśnia nadkomisarz Tokarski.
Jak dodaje nadkomisarz Tokarski, warto pamiętać, w jakiej sytuacji obecnie znajduje się całe społeczeństwo.
- Obostrzenia przemieszczania się nie dotyczą niezbędnych życiowych potrzeb. Trzeba się zastanowić, czy odwiedziny na cmentarzu są teraz dla nas absolutnie konieczne i wziąć pod uwagę to, że wiele innych osób mogło wpaść na podobny pomysł.
Wygląda więc na to, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy za odwiedzenie cmentarza można zostać ukaranym. Na pewno warto pamiętać o zakazie grupowania się – a o to na terenie nekropolii nietrudno. Indywidualną kwestią pozostaje, czy wyjście na groby bliskich jest niezbędną życiową potrzebą.