Czy skarżyskie "Pioruny" trafią do USA?

"Pioruny" są skuteczne w walce przeciwko śmigłowcom, samolotom szturmowym oraz dronom. Swoją przydatność udowodniły w wojniena Ukrainie. Według IAR, ich jakość doceniły siły zbrojne Stanów Zjednoczonych, a odpowiednie dokumenty w sprawie ich sprzedaży prawdopodobnie zostaną podpisane na dniach.

– Zainteresowanie nimi jest naprawdę bardzo duże. "Pioruny" rzeczywiście sprawdziły się „w boju”. Nasz system jest skuteczny w walce bezpośredniej, znakomicie wyszukuje cele nawet do odległości 6.5 kilometra – wyjaśnia Elżbieta Śreniawska, prezes "MESKO" S.A.

Część wyrzutni została kupiona przez USA już w zeszłym roku. Polskie systemy obrony powietrznej od lat cieszą się dużym zainteresowaniem. Do tej pory trafiły one do wielu sojuszniczych sił zbrojnych.

– Tak naprawdę ograniczają nas głównie nasze możliwości produkcyjne. Jesteśmy w stanie wyprodukować około tysiąca "Piorunów" rocznie, a pewna ich część musi trafić na poligony. Aktualnie podpisaliśmy np. duży kontrakt na dostawę do Gruzji – dodaje Śreniawska.