REGION
Czujny policjant po służbie zatrzymał pijanego kierowcę
Wczoraj rano, dzięki szybkiej reakcji policjanta po służbie, pijany kierowca zakończył swoją podróż. Gdy funkcjonariusz zauważył samochód jadący „wężykiem”, natychmiast interweniował i być może zapobiegł tragedii.
Do zdarzenia doszło tuż przed miejscowością Włoszczowice. Tam policjant będący po służbie zauważył osobowego opla, którego kierowca wykonywał niepokojące manewry.
- Kierujący, widząc sygnały świetlne na szczęście zatrzymał się na najbliższym przystanku autobusowym. Wówczas policjant mógł przystąpić do działania. Natychmiast otworzył drzwi samochodu podejrzewanego kierowcy, a zorientowawszy się, że tamten jest pod wpływem alkoholu wyciągnął też kluczyki ze stacyjki – informuje Damian Stefaniec z Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Na miejscu szybko pojawili się policjanci, którzy sprawdzili stan trzeźwości 51-latka – mężczyzna „wydmuchał” 2,7 promila. Jak tłumaczył, wcześniej wypił kilka piw, ale nie potrafił wyjaśnić dlaczego później wsiadł za kierownicę.
Mężczyźnie grozi teraz do dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.