REGION
Czekając na zmianę świateł, pił alkohol. Świadkowie zabrali mu kluczyki
Zatrzymany w ostatnią sobotę (3 września) kierowca audi był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat. 38-latek wpadł dzięki czujności świadków, którzy zabrali mu kluczyki od auta.
Niepokojące zgłoszenie wpłynęło do policjantów w sobotę przed godziną 16. Wynikało z niego, że kierowca audi, oczekując na zmianę świateł w Mniowie, pił z butelki alkohol.
- Rzecz działa się na trasie krajowej numer 74. Dzięki zdecydowanej i szybkiej reakcji świadków, którzy zabrali kierowcy kluczyki do auta, nie pojechał on dalej. Od 38- letniego mieszkańca Końskich czuć było silną woń alkoholu – mówi Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat, ani przejść ze swojego auta do radiowozu. Pobrano mu krew do badań. Grożą mu dwa lata więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i 10 punktów karnych.