REGION
Budować czy nie?
Na dworze robi się coraz cieplej, a to oznacza, że już niebawem na dobre rozpocznie się sezon budowlany. 2017 rok to dobry czas na inwestowanie w nieruchomości?
W minionym roku wydano o 12 procent więcej pozwoleń na budowę, niż w 2015. O około 3 procent wzrosła też liczba rozpoczętych budów. Z prognoz koniunktury wynika, że w 2017 roku uda się utrzymać tendencje wzrostowe.
Są jednak i pewne obawy. Z czego wynikają? – Jest niepewność związana z tym, jak dalej będzie wyglądała sytuacja w kraju. Nie bez znaczenia jest też konflikt w Unii Europejskiej. Może się on przełożyć na problemy z inwestycjami zagranicznymi. Bardzo duża część przeprowadzonych inwestycji, takich jak chociażby remonty dróg, to efekt wsparcia Unii. Bez niego nie radzilibyśmy sobie w tym tempie – odpowiada Bogdan Panhirsz, Dyrektor Zarządu grupy Polskie Składy Budowlane.
Na to, jak będziemy realizować inwestycje niewątpliwie wpłyną też ceny materiałów budowlanych. – Moim zdaniem będą one rosły. Ma na to wpływ wiele czynników. Przez ostatnich kilka lat materiały nie drożały głównie za sprawą bardzo silnej konkurencji producentów. Produkcja wymaga jednak inwestycji, a te są kosztowne. Dodatkowo mamy do czynienia ze wzrostem presji płacowej, a ponadto po długiej deflacji wchodzimy w okres inflacji. Za sprawą spadku wartości nabywczej pieniądza w naturalny sposób wzrosną ceny – wyjaśnia Panhirsz.
Wspomniana inflacja nie wpływa jednak wyłącznie na wzrost cen. Utrzymana w ryzach jest zjawiskiem pozytywnym pod względem ekonomicznym i oddziałuje na napędzanie gospodarki. – Na rynku jest sporo pieniądza. Inwestorzy prywatni gromadzą środki na przykład na poczet wariantu emerytalnego czy rentowego. Należałoby stworzyć odpowiednie warunki, by część tych pieniędzy zechcieli przeznaczyć na zakup materiałów do remontów, modernizacji czy na poprawę standardów życia. Poza celami konsumpcyjnymi mamy też potrzeby estetyczne. Ludziom przynoszą radość na przykład ogrody. Każdy widząc, jak gospodarka się rozwija, ma prawo oczekiwać poprawy własnej sytuacji… a to wymaga wydatków i inwestowania. – kwituje prezes PSB.