Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

REGION

Branża beauty: Nie ma lockdownu, klientów też nie

wtorek, 10 listopada 2020 15:30 / Autor: Magdalena Nowak
Branża beauty: Nie ma lockdownu, klientów też nie
Branża beauty: Nie ma lockdownu, klientów też nie
Magdalena Nowak
Magdalena Nowak

Choć salony urody mogą działać, to i tak wiele z nich narzeka na brak klientów i niższe obroty. Jak mówią przedstawiciele branży, wiele osób boi się w czasie pandemii korzystać z usług kosmetycznych w strachu przed zakażeniem.

Ponad 80 procent fryzjerów i kosmetyczek ocenia tegoroczny sezon letni w branży beauty jako gorszy niż ubiegłoroczny - wynika z badań przeprowadzonych przez inicjatywę #BeautyRazem. Spadek obrotów we fryzjerstwie i kosmetyce oscyluje na poziomie około 40 procent.

– Pomimo, że salony są teraz otwarte, to widzimy zdecydowany spadek zainteresowania usługami. Nawet jeśli mamy zapełniony kalendarz na dany tydzień, to tuż przed wizytami klientki dzwonią do nas i rezygnują. Tłumaczą się tym, że jest dużo zachorowań i same boją się o swoje zdrowie. W analogicznym okresie roku ubiegłego miesiące przedświąteczne były bardzo mocno oblegane, w listopadzie zawsze był duży ruch – mówi Kinga Słupska, z salonu She&He Kielce.

– Możemy powiedzieć, że mamy około 45-50 procent klientów. Pomimo tego, że informujemy poprzez różne kanały, iż może dojść do zamknięcia salonów, to klientów to nie przekonuje i nie decydują się na wizyty u fryzjera czy kosmetyczki – dodaje.

Jeszcze mocniej dotknięci kryzysem są wizażyści, których praca polega głównie na wykonywaniu makijaży okolicznościowych. 

– Nie ma wesel, imprez, nie wiadomo czy odbędą się studniówki, a co za tym idzie nie mamy klientów. Dla nas pandemia koronawirusa to bardzo ciężki czas, ponieważ jesteśmy bardzo wąską specjalizacją. Gabinety kosmetyczne czy kosmetologiczne oferują szerszy wachlarz usług, my jesteśmy ukierunkowani na makijaże, które przynoszą w moim przypadku 90 procent dochodów – tłumaczy Izabela Bórzyńska, dyplomowany mistrz wizażu.

– Cały ten rok nie był dla nas łatwy. Z reguły sezon weselny trwa nawet od marca do listopada, w tym roku praktycznie go dla nas nie było. Salony cały czas są otwarte i warto, póki jeszcze można, skorzystać z ich usług, by wspomóc branże beauty i zrobić sobie małą przyjemność w tym ciężkim  czasie pandemii. Należy też podkreślić, że każdy renomowany salon dba o czystość i bezpieczeństwo i to niezależnie od tego, czy jest czas pandemii, bo wszelkie środki ostrożności w takich miejscach są zachowane zawsze, niezależnie od sytuacji epidemicznej – dodaje ekspert w dziedzinie wizażu.

Szacuje się, że w sektorze beauty działa 143 tys. podmiotów gospodarczych, które zatrudniają 300 tys. osób. Według badań przeprowadzonych przez #BeautyRazem, w ciągu 9 miesięcy działalność może zamknąć 62 procent przedsiębiorców, co oznaczać będzie wysłanie na bezrobocie 187 tys. osób.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO