REGION
Będą zmiany w różnych częściach regionu. Już są pomysły
Zarząd województwa świętokrzyskiego ma pomysły na aktywizację Ponidzia i innych części regionu, tzw. obszarów strategicznej interwencji. Do rozwiązania są też kwestie związane ze strefą przemysłową w Obicach.
Obszary strategicznej interwencji to są skupiska gmin połączone wspólnymi celami lub problemami. Do tej pory funkcjonowały Kielecki Obszar Funkcjonalny, Góry Świętokrzyskie i trójkąt uzdrowiskowy Solec-Zdrój, Busko-Zdrój i Kazimierza Wielka. Teraz przyszedł czas na zmiany.
– Bierzemy pod uwagę obszary wzdłuż rzeki Nidy, które są połączone wspólnym tematem. Są to kwestie renaturyzacji rzeki Nidy, ochrony środowiska w tamtym obszarze, aktywizacji kolejki wąskotorowej, jako istotnego elementu naszego dziedzictwa kulturowego i turystyki oraz ścieżka rowerowa wzdłuż Ponidzia – mówi Jacek Sułek, dyrektor Departamentu Inwestycji i Rozwoju Urzędu Marszałkowskiego Województwa Świętokrzyskiego.
Obszar Gór Świętokrzyskich zostanie też poszerzony do Związku Gór Świętokrzyskich i będzie do niego należało 11 gmin.
– Definiujemy również obszar specjalny na północy województwa, czyli cztery miasta i kilka gmin, które chcą ze sobą współpracować, czyli Końskie, Skarżysko-Kamienna, Starachowice i Ostrowiec Świętokrzyski. Będzie to Miejski Obszar Funkcjonalny Miasta Północy, w których będziemy chcieli rozwijać przemysł metalurgiczny – informuje dyrektor Sułek.
Oprócz tego powstanie też Dolina Wisły, która obejmie głównie powiat sandomierski, opatowski i staszowski oraz gminy wzdłuż Wisły, które łączy problem przeciwpowodziowy.
Ważną kwestię stanowią też Obice.
– To kilkaset hektarów, które mogą być bardzo ważnym atutem w rozwoju gospodarczym. To jest jeden z dwóch terenów w Europie, który może być przeznaczony pod naprawdę duże inwestycje – stwierdza Grzegorz Banaś, przewodniczący Komisji Strategii Rozwoju, Promocji i Współpracy z Zagranicą, która zainaugurowała prace Sejmiku nad projektem.
Obice należą do Kieleckiego Obszaru przemysłowego i zostały one wpisane do strategii, ale tu potrzebna będzie współpraca z miastem.
– Jeśli władze miasta określą że w ciągu najbliższych 10 latach nie będą w stanie zrealizować takiego pomysłu, to będę rekomendował, żeby ten wyciąć Obice ze strategii i szukać innego terenu inwestycyjnego – kwituje Jacek Sułek.