REGION
Alicja Czubińska walczy z glejakiem. Nie pozwólmy jej odeść!


57-letnia kielczanka Alicja Czubińska jeszcze parę miesięcy temu była okazem zdrowia. Jej ustabilizowane i spokojne życie zakłócił jeden z najbardziej agresywnych wrogów – glejak wielopostaciowy. Leczenie jest kosztowane, a każdy kto chce wspomóc panią Alicję, może to zrobić poprzez wpłaty za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.
„Mama miała dużo planów na przyszłość, marzenia o następnych wspólnych wakacjach z wnukami, o remoncie mieszkania. Nikt się nie spodziewał, że ustabilizowane i spokojne życie naszej rodziny zakłóci jeden z najbardziej agresywnych wrogów - glejak wielopostaciowy IV.
"W sierpniu, w dziewiąte urodziny mojego syna Kuby, moja mama poczuła się gorzej. Skarżyła się na ból głowy, straciła świadomość, zalały ją poty. Był to dla mnie sygnał, że trzeba pójść z nią na badania. Badania wykazały guza prawej półkuli mózgu, z natychmiastowym skierowaniem na operację. Ta odbyła się 10 września. Wynik histopatologiczny nas załamał – glejak IV", pisze Kamila Mielecka, córka Alicji Czubińskiej.
16 dni po operacji pani Alicja ponownie trafiła do szpitala, pojawiła się u niej padaczka pooperacyjna oraz niedowład lewej ręki i lewej nogi. Lekarze podjęli leczenie, jednak w wyniku naświetlań i zażywanych leków wystąpiły skutki uboczne: rozszerzyła się rana pooperacyjna i nastąpił obrzęk mózgu.
„Te wszystkie wydarzenia: utrata włosów, opuchlizna, zależność od drugiej osoby spowodowały, że mama przestała wierzyć w wygraną w walce z chorobą. Nowotwór wpłynął na życie całej naszej rodziny. Wszystko podporządkowaliśmy chorobie Mamy. Poprzez codzienne przebywanie, opiekę i rozmowy z Mamą staramy się być dla niej motywacją do dalszej walki. Niestety, batalia z chorobą to też ogromne koszty, które są poza naszym zasięgiem. Od osób, które przeżyły podobne zachorowania dowiedzieliśmy się o dodatkowej, naturalnej suplementacji która przynosi efekty i poprawia jakość życia. Chcemy spróbować tego leczenia u naszej Mamy. Posiadamy oszczędności - lecz koszty leczenia uzupełniającego przekraczają je po wielokroć. Nie możemy dopuścić do sytuacji, gdy brak środków finansowych uniemożliwi nam odpowiednio szybkie działanie”, relacjonuje córka Alicji Czubińskiej.
Każdy z nas może pomóc pani Alicji, wpłacając dobrowolną kwotę, która wspomoże jej leczenie. Link do zbiórki https://zrzutka.pl/g5u6u8








