REGION
61-latka zachowała zimną krew, niestety 86-latka już nie. Seniorzy, uważajcie na oszustów
Oszuści nie ustają w próbach pozbawienia nas oszczędności i co rusz kontaktują się z seniorami z naszego regionu. Tylko wczoraj (5 lipca) doszło do dwóch takich zdarzeń. 61-letnia kobieta nie uwierzyła w opowieść przestępców, lecz 86-latka straciła 27 tysięcy złotych.
Z 61-letnią kielczanką skontaktował się telefonicznie fałszywy policjant. Z jego opowieści wynikało, że ktoś próbował wypłacić pieniądze z konta kobiety, polecił jej przelać oszczędności na inny, bezpieczny rachunek.
- Zgłaszająca zachowała zimną krew i nie pozwoliła emocjom zapanować nad rozsądkiem. Rozłączyła się i zadzwoniła do swojego banku, gdzie pracownik placówki zaprzeczył wszystkiemu o czym opowiadał oszust – mówi mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z KMP w Kielcach.
Niestety, inny finał miała historia 86-latki z Ostrowca Świętokrzyskiego. Z tą kobietą także skontaktował się „policjant”, który rzekomo ścigał szajkę przestępców. Mężczyzna polecił seniorce spakowanie swoich oszczędności i… zostawienie ich w reklamówce na płocie.
- Rozmówca zapewniał, że po zakończonych działaniach, kobieta odzyska swoje oszczędności. Mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego postąpiła zgodnie ze wskazówkami, a kiedy po pewnym czasie nikt nie zwrócił 27 tysięcy złotych, zorientowała się, że padła ofiarą oszustów – przekazuje podkom. Ewelina Wrzesień z KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Warto pamiętać, że pomysłowość oszustów nie zna granic. Przestępcy podają się nie tylko za policjantów, ale i prokuratorów, czy członków rodziny. Policjanci apelują - by uchronić własne oszczędności, zachowajmy ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.