60 tysięcy złotych padło łupem fałszywego policjanta

Całe zdarzenie rozegrało się według często wykorzystywanego przez przestępców schematu. Do starszej kobiety zadzwonił fałszywy policjant, który wypytywał o oszczędności.

- Podczas blisko półgodzinnej rozmowy zmanipulował rozmówczynię, która wyniosła przed dom swoje oszczędności. Oszust zakazał kobiecie wyglądać przez okno – przekazuje Jarosław Gwóźdź z KPP w Skarżysku-Kamiennej.

Po kilkunastu minutach stało się jasne, że cała gotówka padła łupem przestępcy. Policjanci przypominają, że prawdziwi mundurowi nigdy nie proszą o przekazywanie im pieniędzy. Odbierając telefon od osób, które żądają wydania gotówki możemy być pewni – rozmawiamy z oszustem.