Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Żeromski raz jeszcze

piątek, 02 października 2015 08:31 / Autor: Tygodnik eM
Żeromski raz jeszcze
Żeromski raz jeszcze
Tygodnik eM
Tygodnik eM

Jerzy Daniel, znakomity kielecki publicysta i dziennikarz, oddaje nam do rąk swoją najnowszą publikację „Wierni sobie. W kręgu szkolnych kolegów Stefana Żeromskiego”. Na jej kartach ożywają Kielce przełomu XIX i XX w. Kielce Żeromskiego i jego przyjaciół.

Autor prowadzi nas przez życie pisarza od początku do końca. Przez sprawy ważne, radosne i smutne. Od pierwszych miłości, zachwytów i wahań, po ostatni oddech.

Można by się żachnąć: tyle już o Żeromskim napisano, że trudno zobaczyć go w innym świetle! Ale jest to pozycja niezwykła z wielu powodów. Powstała z potrzeby serca kolejnych pokoleń wychowanków szkoły, do której uczęszczał Żeromski. To kolega patrzy na szkolnego kolegę z minionych lat, ale duch jest ten sam. A może chcielibyśmy wierzyć, że tak jest.

Poza tym to rzecz doskonale napisana. Wytrawne pióro Daniela prowadzi nas po tym zaginionym już świecie w przedziwny i romantyczny sposób. Autor zaczyna od końca. Wszak 23 listopada tego roku mija 90 lat od śmierci Stefana Żeromskiego. Widzimy fotografię przedstawiającą tłum ludzi odprowadzających pisarza na miejsce wiecznego odpoczywania. I z tych skrawków powstaje niezwykły opis tej drogi: „A gdy opadnie wieko trumny, wniosą ją na dziedziniec zamkowy, gdzie spocznie na wysokim katafalku w asyście oficerskiej warty honorowej. Tu przed pisarzem skłoni się prezydent Rzeczypospolitej. Potrwa to, zanim ostatnia z długiego korowodu delegacja złoży wieniec. Zbliża się godzina trzynasta, trumnę wezmą na swe ramiona pisarze, a protestanccy duchowni wyprowadzą ten orszak na plac Zamkowy, gdzie uformuje się gigantyczny kondukt (…). W tym iście manifestacyjnym akcie duchowego herolda narodu uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób”.

Odprowadzą pisarza na cmentarz, gdzie „(…) czyjaś ręka rzuci na trumnę grudkę szarej ziemi i gałązkę paproci z Łysicy – góry panującej w najściślejszej ojczyźnie pisarza: on sam tak nazwał ową dookolną Ciekotom krainę, swój świat pierwszy – gniazdo jego dzieciństwa i młodości”.

Po tym wstępie wróci do zakochanego poety, rozczytanego w prozie i poezji nastolatka. Ze strzępów informacji, starych fotografii, potrafi Daniel przywołać wspomnienia. Jak choćby te, związane ze starą kapliczką w Świętej Katarzynie – pod inskrypcją anonimowego powstańca styczniowego Żeromski i jego przyjaciel Jan Strożecki wyskrobali swoje nazwiska oraz datę: 2 sierpnia 1882 r.

Ale nie Żeromski jest w tej historii najważniejszy, ale właśnie Janek, późniejszy działacz polityczny zesłany na Syberię, skąd przywiózł jedne z pierwszych zdjęć z katorgi. Jego opowieści opatrzone są biogramami, przypisami i fotografiami. Mimo upływu lat koledzy ze szkolnej ławy trwają razem, już jako Koło Kielczan. Są znanymi i cenionymi ludźmi, a w sercach noszą okruszek Kielecczyzny.

To pozycja przygotowana pod auspicjami „Żeromszczaków” w 290. rocznicę powstania szkoły i 90. rocznicę śmierci pisarza. Jerzy Daniel, ze zwykłą sobie skromnością, mówi o niej "książeczka". Ale to doskonałe opracowanie, pokazujące czasy Żeromskiego, trudne, ale jakże urocze w swoim dążeniu do wolności i prawdy. Czyta się to świetnie, a po skończeniu ma się wrażenie, że Kielce to miasto niezwykłe, kolebka ludzi wielkich i pięknych.

Książka Jerzego Daniela powinna być pozycją obowiązkową dla wszystkich niedowiarków, mówiących z pogardą o miejscu swojego urodzenia.

Dorota Kosierkiewicz

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO