PUBLICYSTYKA
Zatrzymane w kadrze
Jakie były Kielce w latach 70. i 80. ubiegłego wieku? O tym można się przekonać oglądając wystawę fotografii, które wykonał Jerzy Piątek. Ekspozycja kilkudziesięciu zdjęć w Muzeum Historii Kielc przypomina jak kiedyś wyglądała stolica regionu.
Ulica Sienkiewicza u zbiegu z Paderewskiego, kobieta wraca z synami z zakupów, dziewczynka i chłopiec zmierzają do szkoły – zwyczajny dzień, ludzie się śmieją, rozmawiają. Może być wrzesień, drzewa są zielone. To jak migawka z dawnych lat. Obraz Kielc zatrzymany w kadrze.
Znamienne jest zdjęcie, na którym pod planszą reklamującą Fabrykę Łożysk Tocznych „Iskra” stoją dwie kobiety w świętokrzyskich zapaskach z charakterystycznymi płachtami na plecach. „Były takie Kielce”, jeszcze w latach 70. i 80 dwudziestego stulecia. Siermiężne, małomiasteczkowe, z ludźmi snującymi się po ulicach.
Wystawa fotografii Jerzego Piątka daje nam możliwość powrotu do tamtych lat. Powrotu i porównań, bo dopiero w kontekście takich zdjęć zdajemy sobie sprawę, że wszystko wkoło się zmienia. Miasto mężnieje, wyrasta z Klerykowa. Dziś trudno znaleźć pokazane przez Piątka zaułki i trudno poznać miejsca, które fotografował zaledwie 30 lat temu.
Zapraszamy na sentymentalną podróż do starych Kielc widzianych oczami Jerzego Piątka, fotografa związanego z Kielecką Szkolą Krajobrazu i ze Świętokrzyskim Towarzystwem Fotograficznym. Za swojego mistrza uważa Jana Siudowskiego. – Nauczył mnie myśleć w prosty sposób o fotografowaniu, podobnie, jak robią to dokumentaliści – tłumaczy fotograf. I jego zdjęcia są niczym reportaże.
Wystawa czynna będzie do 8 stycznia 2017 r. /dok/