Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Zapomniani Sprawiedliwi

środa, 03 sierpnia 2016 14:07 / Autor: Tygodnik eM Kielce
Zapomniani Sprawiedliwi
Zapomniani Sprawiedliwi
Tygodnik eM Kielce
Tygodnik eM Kielce

Był rok 1943. Z obozu pracy przy ulicy Stolarskiej uciekło trzech Żydów. Dwóch zastrzelili Niemcy. Jeden przeżył. Ukrył się w ustępie. Nocą, ranny, zapukał do domu Józefy Kobyłko przy ulicy Skrajnej.

Został przez rok. Józefa podała hebrajski list żydowskim robotnikom z „Ludwikowa”, dostała od nich leki i maści dla rannego. W 1944 roku zrobiło się niebezpiecznie, bo się rozniosło, że Józefa może ukrywać Żyda. Adam Romankiewicz, bo tak się nazywał, został przemycony w okolice Włoszczowy. Jak się potem okazało, niedaleko sąsiadka też ukrywała Żydów.

Józefa, dotkliwie pobita później przez Niemców, zmarła. W 1945 roku Adam Romankiewicz wrócił, rozmawiał z kilkunastoletnią córką kobiety, wziął ją do siebie do Legnicy. Mieszkał przy ulicy Rycerskiej. Dziewczyna pomagała mu wychowywać syna Seweryna. Później Adam wyjechał z żoną i dzieckiem do Palestyny. Kontakt się urwał.

O bohaterskiej babci opowiedział mi niedawno jej wnuk. Tę opowieść zna od swojej nieżyjącej mamy, tej samej, która niegdyś pracowała u Adama w Legnicy. Czy dziś jest szansa, by Józefę Kobyłko odznaczyć pośmiertnie medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata? Tak jak jej sąsiadkę i wielu innych kielczan pomagających Żydom? Jak choćby rodzinę Brzozowskich z ulicy Zagnańskiej, rozstrzelaną przez Niemców za przechowywanie Żydów? Jak Marię Komar zabitą razem z żydowskim dziećmi, które ukrywała? Kto dziś może jeszcze opowiedzieć ich historię?

Wśród mieszkańców naszego miasta było wielu Sprawiedliwych. Jak choćby Rudolf i Janina Nowakowie, którzy pomogli Franciszce Oliwie. W 1945 roku została zatrzymana w łapance. Rudolf Nowak wykupił ją i uchronił przed wywózką. Franciszka przeżyła. Po wojnie wróciła do rodzinnego Otwocka i była wychowawczynią w sierocińcu dla dzieci żydowskich.

Kto dziś wie, że biskup Czesław Kaczmarek udzielił schronienia w kurii warszawskiemu rzeźbiarzowi Mieczysławowi Lubelskiemu? Gdy stało się tajemnicą poliszynela że to Żyd, umieścił go w klasztorze na Karczówce. Wnuczka Mieczysława Lubelskiego, aktorka Krystyna Podleska (znana m.in. z filmu „Miś”), wspomina, że jej dziadek przyjaźnił się z biskupem Kaczmarkiem, a do ich londyńskiego domu przychodziły bożonarodzeniowe kartki z serdecznymi życzeniami od kieleckiego duchownego.

Kto dziś wie, że w Kielcach, w katolickiej rodzinie przetrwała wojnę Nechama Tec, późniejsza profesor socjologii Univercity of Connecticut, autorka m.in. biografii karmelity Daniela Rufeisena i monografii oddziału partyzanckiego braci Bielskich?

Kto dziś wie, że w Kielcach przeżył wojnę Jan Kamiński, założyciel i długoletni prezes Irish–Polish Society, właściciel pierwszego w Irlandii biura podróży? Kto wie, że to nikt inny, jak mały Chaim Zybner, wykupiony przez kogoś od strażnika ze stojącego na stacji w Kielcach transportu dzieci Zamojszczyzny, uratowany przez krawca Ignacego Malika z ulicy Focha?

Takich historii można przytoczyć o wiele więcej. To są historie naszych bohaterów. Ile z nich jest jeszcze nieznanych i pozostaje głęboko ukrytych w zakamarkach pamięci?

Każdego, kto wie cokolwiek o kielczanach niosących pomoc Żydom, serdecznie proszę o kontakt: Marek Maciągowski, Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej w Kielcach, telefon 41 36 706 801; e–mail: marek.maciagowski@zamkowa3.pl

Marek Maciągowski

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO