PUBLICYSTYKA
Zachowajmy o nich pamięć
Zostało tylko zdjęcie i adresowana do ojca karta pocztowa z świątecznymi życzeniami. „Zdrowych i Spokojnych Świąt oraz Pomyślnego Nowego Roku Kochanemu Domowi, Krewnym i Przyjaciołom”. Wysłana do domu 17 grudnia 1944 roku z Neuenkirche. Nie ma na niej podpisu, ale wiadomo, że napisał ją Piotr. Potem była już tylko cisza.
Młody chłopak z fotografii to porucznik Piotr Rębosz. Był dowódcą placówki Batalionów Chłopskich w podkieleckim Czarnowie. Miał czterech braci. Wiadomo, że został aresztowany przez gestapo na ulicy Składowej. Wiadomo, że siedział w kieleckim więzieniu. Stąd trafił do Oświęcimia, potem do obozu Neuengamme, dzielnicy Hamburga.
Wiadomo, że w obozie i podobozach znalazło się ok. 106 000 więźniów. W wyniku niedożywienia, znęcania się i katowania, chorób, zimna oraz egzekucji zmarło ok. 55 000 osób. Wiadomo, że 18 kwietnia 1945 rozpoczęto ewakuację obozu. Wiadomo, że część więźniów zamknięto na statkach SS Cap Arcona (ok. 4500), SS Thiebleck (ok. 2800) i SS Athen (ok. 2000), które wyprowadzono na redę portu w Hamburgu. Statki zostały dostrzeżone przez samoloty Royal Air Force i zatopione wraz z ok. 8300 więźniami.
Czy był wśród nich Piotr Rębosz. Tego nie wiadomo. Karta z życzeniami była ostatnim śladem po nim.
Ile takich życiorysów związanych z kieleckim więzieniem? Ilu ludzi poszło stąd na śmierć do hitlerowskich obozów śmierci? Ilu zostało zakatowanych przez oprawców Urzędu Bezpieczeństwa, wyprowadzonych na rozstrzelanie w lesie w Zgórsku?
Znamy wiele nazwisk. O wielu sprawach wiemy. Aresztowanie 9 i 10 lutego 1941 roku 86 członków polskiego podziemia. 18 osób rozstrzelano w Kielcach. 45 osób trafiło do Oświęcimia. Do Kielc przychodziły zawiadomienia o śmierci. Stefania Sokalska dostała wiadomość o śmierci męża i trzech synów.....
Pomniki pamięci: Stadion - 63 osoby rozstrzelane w czerwcu 1940 roku. Przywiezione z kieleckiego więzienia. 54 osoby rozstrzelane 6 lipca 1944 r. Przywiezione z kieleckiego więzienia. Ulica Urzędnicza: 10 osób rozstrzelanych w listopadzie 1943 roku. Przywiezieni z kieleckiego więzienia. Plac św. Wojciecha - 10 osób rozstrzelanych 18 listopada 1943 roku. Przywiezieni z kieleckiego więzienia. Cmentarz Piaski – bezimienne mogiły ofiar funkcjonariuszy UB. Liczba nieznana. Przywiezieni z kieleckiego więzienia.
Pamięć o tych, którzy z ulicy Zamkowej poszli na śmierć rozmywa się. Mówimy – to było dawno.
Czy tak powinno być? Nie.
Przypomnijmy ich twarze. Niech zostaną. Apelujemy więc do Kielczan i rodzin tych, których losy związały się z kieleckim więzieniem. Udostępnijcie zdjęcia swoich bliskich – przypomnimy ich. Niech następne pokolenia spojrzą na swoich poprzedników. W ten sposób przetrwają. Ich czyn nie pójdzie w zapomnienie.
Piotra Rębosza możemy dziś wspominać dzięki jednemu z Kielczan, który przyniósł jego zdjęcie do Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. Fotografia znajdzie się na Murze Pamięci, poświęconemu tym, którzy z więzienia na Zamkowej poszli na śmierć. Od nas zależy, ile będzie tych fotografii.
Marek Maciągowski
Osoby, które chcą udostępnić nam zdjęcia więźniów ulicy Zamkowej, prosimy o kontakt z Ośrodkiem Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, Kielce ul. Zamkowa 3. tel. 41 367 68 01.