PUBLICYSTYKA
Wierni niewiernemu
Wspólnota Trudnych Małżeństw „Sychar” skupia ludzi, którzy pomimo traumy przeżytej zdrady, doznanych z jej powodu krzywd i zranień, nadal chcą być wierni współmałżonkom. Swymi postanowieniami idą oni pod prąd powszechnie lansowanym modom i poradom znajomych. Wsparcia duszpasterskiego udziela im Kościół katolicki.
Wspólnota powstała z inicjatywy osób, których małżeństwa rozpadały się, a oni postanowili wytrwać w wierności przysiędze małżeńskiej, złożonej na dobre i złe przed Panem Bogiem. – W diecezji kieleckiej takie ognisko działa od ponad roku – mówi Agnieszka, jedna z członkiń wspólnoty.
We wspólnocie każdy może otrzymać wsparcie oraz wymienić się doświadczeniami. Trafiają do niej ludzie poranieni, którzy chcą wyrzucić z siebie doznaną krzywdę. Pomoc przybiera więc różne formy: od wysłuchania, podzielenia się dobrym słowem, aż do nakierowania na pogłębienie relacji z Panem Bogiem.
– Działa internetowe forum pomocy „Sychar”, na którym wymieniamy się doświadczeniami – mówi Dorota. - Wygląda na to, że bardzo wielu ludzi przeżywa podobne co my problemy. Na skypie prowadzimy więc rozmowy, mityngi. Modlimy się w różach różańcowych za nasze małżeństwa, za dzieci oraz inne związki będące w kryzysach. Dwa razy w roku prowadzone są rekolekcje ogólnopolskie. Skupiają bardzo wielu chętnych, dlatego muszą się odbywać w dwóch turach. Latem organizowane są wyjazdy rekolekcyjno-wypoczynkowe. Ważną formą pomocy jest też program 12 kroków. Te warsztaty, przeznaczone dla każdego, kto pragnie poznać siebie na nowo, realizowane są w oparciu o rozwój duchowy i emocjonalny. Pomagają odzyskać równowagę psychiczną, odnowić i pogłębić relację z Bogiem. Uczestniczę w nich i dzięki nim mogę się odnaleźć….
– Program 12 kroków pomaga wyjść ze złych emocji i zranień - mówi opiekujący się duszpastersko wspólnotą ksiądz dr Sebastian Wieczorek, notariusz w Sądzie Biskupim w Kielcach. - Człowiek zraniony często rozpamiętuje trudności, doznane krzywdy i nic innego poza nimi nie widzi. Ta droga pomaga odnaleźć własną wartość. Kolejnym krokiem jest doprowadzenie do odnowienia relacji z Panem Bogiem. Kapłan jest przewodnikiem duchowym, musi mieć umiejętność wysłuchania problemów oraz sprawować sakramenty pokuty i pojednania oraz Eucharystii – wyjaśnia ksiądz Wieczorek.
- Dramaty i krzyże, które niesiemy, po ludzku są nie do udźwignięcia i tylko z Panem Bogiem możnemy im stawić czoła – kontynuuje Dorota. - Kiedy mąż zostawił mnie z trójką dzieci, znajomi mówili: „Młoda jesteś, ułożysz sobie życie”. Zadałam sobie pytanie: jak chcę sobie to życie ułożyć? Czy szczęście ma dać mi tylko drugi człowiek? Pojawiły się także obawy, czy ponownie nie zawiodę się na kimś? Zrozumiałam, że tylko na Panu Bogu się nie zawiodę i droga z Nim jest najprostszą, jaka istnieje. Dziś rozumiem, że owszem, okoliczności lub ludzie dają mi satysfakcję, ale prawdziwe szczęście przynosi przede wszystkim Jezus Chrystus. Poza tym nieuporządkowanie swego życia wewnętrznego i wchodzenie w kolejne związki może znów prowadzić do zranień. Na tym wszystkim cierpią także dzieci, które widzą, że tata zostawił mamę, a mama wchodząc w kolejny związek też powiela zło - wyjaśnia kobieta.
Spotkania Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar” odbywają się w drugi piątek miesiąca w kościele Niepokalanego Serca NMP przy ul. Urzędniczej w Kielcach. Rozpoczynają się Mszą święta o godz. 18. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.kielce.sychar.org lub zadzwonić do księdza Sebastiana Wieczorka w godzinach urzędowania Sądu Biskupiego.
Katarzyna Bernat