PUBLICYSTYKA
W jajku Dobra Nowina
Opowieści o jaju mądrzejszym od kury i jaju, z którego powstał świat, znają prawie wszyscy. Jajka są symbolem życia ukrytego w zarodku, tajemniczej siły istnienia. W symbolice chrześcijańskiej jajo zostało skojarzone ze świętem Zmartwychwstałego Chrystusa.
Ciekawe, że zwyczaj zdobienia jaj sięga starożytności. Wykorzystywano je w obrzędach pogrzebowych, a także związanych z kultem zmarłych. Najstarsze pisanki odnaleziono w grobowcach i wykopaliskach na Bliskim Wschodzie, w Asharah. Datuje się je na III wiek po Chrystusie. Sztuka zdobienia jajek znana była Egipcjanom, Persom, Chińczykom, Fenicjanom, Grekom i Rzymianom. Najstarsze polskie pisanki pochodzą z X wieku i znaleziono je w Opolu.
Zdobione jaja określa się różnymi nazwami, w zależności od techniki wykonania. Jajka malowane na jeden kolor to kraszanki, malowanki lub byczki. Ozdobione jedno- lub wielobarwnym deseniem, naniesionym na jednolite tło, nazywamy pisankami. Znane są jeszcze rysowanki, skrobanki, nalepianki i wyklejanki. Charakterystyczne świętokrzyskie pisanki są skromne, barwione w łupinach z cebuli, wywarem z kory dębu albo zielonej pszenicy. Czasami ostrym narzędziem wydrapywano na nich wzory, ale chłopi mówili, że kolorowe pisanki są pańskie, a chłopskie – jednobarwne. Łączy je jedno – od wieków symbolizują Wielkanoc.
Lubimy te święta
Z najnowszych sondaży Ośrodka Badania Opinii Publicznej wynika, że Polacy uwielbiają święta Zmartwychwstania Pańskiego i lubią świąteczne symbole. W Wielkanoc niemal w każdym domu będzie święconka – 96 procent Polaków święci w Wielką Sobotę pokarmy w kościołach. Lubimy też bardzo zwyczaj pisania jajek – pisanki zrobi lub kupi 95 procent z nas. Wielkanocny baranek ozdobi świąteczny stół 93 procent mieszkańców naszego kraju, niemal w każdym domu jest też palma z ostatniej Niedzieli Palmowej (93 procent). W większości rodzin nie zapomina się o tradycji poniedziałku (84 procent).
Lubimy te święta, ale jesteśmy skłonni zwracać uwagę na rzeczy powierzchowne. Tymczasem Wielkanoc związana jest z najważniejszymi wydarzeniami w życiu Jezusa Chrystusa, kluczowymi dla chrześcijaństwa. Boże Narodzenie ma wiele pięknych tradycji, jednak istotą naszej wiary jest śmierć Syna Bożego na krzyżu za grzechy ludzi i Jego Zmartwychwstanie. Święty Paweł mówi, że jeżeli nie byłoby Zmartwychwstania, to próżna jest nasza wiara. Ta śmierć przez ukrzyżowanie to konkretny dar miłości od Boga do człowieka – ułomnego, niestałego, grzesznego. Możemy go przyjąć, odrzucić albo przejść obok niego obojętnie.
Czasami mamy wrażenie, że Bóg podpowiada nam, daje wskazówki. My powinniśmy tylko wsłuchać w Jego słowa. I pamiętać, że kochał nas i kocha tak bardzo, że dał nam swojego Syna, który umarł na krzyżu z miłości do nas, za nasze grzechy. I mieć świadomość, że symbolika świąt, w tym zwyczaj malowania jajek, jest nam potrzebna, żeby pamiętać i w związku z tym starać się żyć najlepiej, jak się da.
Bardzo lubię pewną legendę, tłumaczącą tradycję pisanek. Święta Maria Magdalena, dowiedziawszy się o Zmartwychwstaniu Jezusa, wróciła do domu. Tam zobaczyła, że wszystkie jajka stały się kolorowe. Pokazała je apostołom, mówiąc o cudzie. Wtedy to wykluły się z nich piękne kolorowe ptaki, które poderwały się do lotu, aby na całym świecie głosić Dobrą Nowinę.
Dorota Kosierkiewicz